Archiwa tagu: deser

WIENIEC DROŻDŻOWY Z CZEKOLADĄ I RÓŻĄ

Na Wielkanoc piekę co roku babkę drożdżową, a w tym roku też będzie drożdżowe ciasto, ale w postaci wieńca. Na szczęście udało mi się zdobyć drożdże, bo już się bałam, że nic nie wyjdzie z moich planów. To ciasto bardzo fajnie wygląda, a smakuje też nieziemsko z dodatkiem czekolady i konfitury z róży. To połączenie smaków jest naprawdę wyjątkowe. Jeśli nie macie pod ręką róży, to możecie użyć powideł śliwkowych, albo jekiegoś kwaśnego dżemy, np. porzeczkowego lub malinowego. Polecam serdecznie 🙂

DOMOWY BUDYŃ WANILIOWY Z KARMELIZOWANYMI ORZECHAMI

Budyń to jeden z domowych deserów, który pamiętamy z dzieciństwa. Jest prosty do zrobienia, więc moim zdaniem nie warto korzystać z gotowych produktów sklepowych. Wystarczy kilka chwil na przygotowanie, a efekt na pewno nas nie zawiedzie. Ja używam mleka roślinnego, z uwagi na ograniczanie krowiego mleka, ale możecie zrobić budyń tak jak chcecie. Sam budyń smakuje bardzo fajnie, ale z dodatkiem karmelizowanych orzechów to dopiero prawdziwa uczta dla podniebienia. Ja lubię ten deser na ciepło, ale na zimno też jest smaczny. Serdecznie polecam 🙂

SZARLOTKA SYPANA

Szarlotka kojarzy się z jesienią, ale ja mogę ją jeść o każdej porze roku 🙂 tym razem, to szarlotka sypana, można powiedzieć, że jedna z najłatwiejszych, bo nie zagniata się ciasta. Efekt zaskakująco dobry, dwie warstwy jabłek z cynamonem, delikatne ciasto i chrupiące płatki migdałów. To przepis znany już w latach 80-tych ubiegłego wieku, ale u mnie zagościł pierwszy raz. Ciasto pysznie smakuje z kawą lub gałką lodów waniliowych. Tak sobie dogadzamy siedząc w domu 🙂 Jeśli jeszcze nie próbowaliście szarlotki w takiej wersji, to zachęcam 🙂

FRANCUSKI DESER “GRUSZKI PIĘKNEJ HELENY”

Ten słynny deser to gratka dla wielbicieli gruszek i czekolady. Choć powstał ponad 150 lat temu, nadal robi wrażenie, pięknie prezentuje się na stole, wspaniale smakuje i jest banalnie prosty w przygotowaniu. Nazwa pochodzi od tytułu operetki Jacques’a Offenbacha. Przedstawienie cieszyło się tak dużym powodzeniem, że restauratorzy i cukiernicy tworzyli dania nienawiązujące do imienia Heleny Trojańskiej. Gruszki gotowane w syropie i polane czekoladą po raz pierwszy podał Auguste Escoffier w 1865 roku. Zamiast zwykłego cukrowego syropu użyłam cydru, może być też słodkie białe wino pół na pół z wodą. Gorąco polecam 🙂

TRUFELKI KOKOSOWE Z KOMOSY RYŻOWEJ (WEGAŃSKIE)

Bardzo lubię domowe trufelki różnego rodzaju. Najczęściej przygotowuję je z suszonych owoców i orzechów, ale ta wersja jest zupełnie inna, bo przygotowana z komosy ryżowej, bardzo lekka i niezbyt słodka. Te trufelki to fajna przekąska dla każdego, ale w szczególności dla wegan, bo nie zawiera żadnych produktów zwierzęcych, a komosa ryżowa jest pełna składników dobrych dla naszego zdrowia. Można więc zajadać bez wyrzutów sumienia, gorąco polecam 🙂

PODSUMOWANIE LUTEGO 2020

Trudno mi uwierzyć, że już początek marca, a dopiero witaliśmy Nowy Rok. Luty to najkrótszy miesiąc w roku i rzeczywiście minął mi ekspresowo. Co prawda nie był tak intensywny, jak styczeń, ale udało mi się wyjechać na kilka dni do stolicy Meksyku, czyli Ciudad de Mexico, jak tu nazywają to miasto. Chociaż w Meksyku mieszkam od lipca 2019 r., to w stolicy byłam pierwszy raz.

LANY CHRUST

Miałam w planach coś innego na “tłusty czwartek”, ale z braku czasu zdecydowałam się przetestować przepis na lany chrust. Jeśli też nie macie czasu na robienie pączków, albo faworków, to polecam to rozwiązanie. Ciasto przygotowuje się bardzo szybko i smaży też ekspresowo, a dodatkowo można wykazać się fantazją i smażyć wzorki takie jakie lubicie, u mnie to trochę spiralki trochę precelki. Najlepiej używać końcówki rękawa cukierniczego o średnicy nie większej niż 6 – 7 mm, żeby chruściki były cienkie i chrupiące. Posypane cukrem lub skropione roztopioną czekoladą fajnie smakują od razu po usmażeniu. Serdecznie polecam 🙂

CZEKOLADOWE SERDUSZKA

All you need is LOVE.. and chocolate 🙂 nie obchodzę jakoś szczególnie Walentynek, ale takie czekoladowe serduszka można podarować bliskiej osobie bez okazji. Jeśli obchodzicie to święto, a jeszcze nie macie pomysłu na prezent, to jako podarunek “last minute” sprawdzą się idealne, bo robi się je banalnie prosto, z dodatkami jakie lubicie, albo macie pod ręką. Serdecznie polecam 🙂

RYŻ NA MLEKU

Kuchnia polska i meksykańska nie są do siebie podobne, ale znalazłam danie, które występuje i w Polsce i w Meksyku. To właśnie ryż na mleku, okazało się, że jest popularny w meksykańskiej kuchni, jako deser. Najczęściej dodaje się do niego rodzynki, ale można go podawać też ze świeżymi owocami. Ja dodaję też cynamon i skórkę otartą z mandarynki, która bardzo wzbogaca smak i zapach. W mojej wersji podałam ryż z karmelizowanym ananasem. Jeśli nie używacie krowiego mleka, to możecie wykorzystać mleko roślinne. W Meksyku pogoda taka piękna, że deser zjedliśmy w ogrodzie. Serdecznie polecam 🙂