Chrupiąca meksykańska przekąska, pasuje na wieczór filmowy, albo spotkanie z przyjaciółmi. Najbardziej lubię z Czytaj dalej
ZIELONE NALEŚNIKI
Naleśniki to zawsze dobry pomysł, a że wiosna już coraz bliżej, to polecam fajne zielone naleśniki. Szybko się je robi, a kolor Czytaj dalej
TRUFELKI KOKOSOWE Z KOMOSY RYŻOWEJ (WEGAŃSKIE)
Bardzo lubię domowe trufelki różnego rodzaju. Najczęściej przygotowuję je z suszonych owoców i orzechów, ale ta wersja jest zupełnie Czytaj dalej
CALZONE Z KURCZAKIEM
Zostało mi jeszcze sporo mąki typu 00, a pizzę robiłam niedawno, więc pomyślałam, że fajnie będzie upiec coś równie smacznego, czyli Czytaj dalej
PODSUMOWANIE LUTEGO 2020
Trudno mi uwierzyć, że już początek marca, a dopiero witaliśmy Nowy Rok. Luty to najkrótszy miesiąc w roku i rzeczywiście minął mi ekspresowo. Co prawda nie był tak Czytaj dalej
PIECZONE BATATY HASSELBACK
Ziemniaki hasselback są znane i lubiane od 200 lat. Pomysł pochodzi podobno ze Szwecji, gdzie podano je po raz pierwszy. Do pieczenia nadają się również słodkie Czytaj dalej
EKSPRESOWE BUŁECZKI PSZENNO-ORKISZOWE
W Meksyku trudno kupić dobre pieczywo, wybór jest niewielki, zazwyczaj zwykłe pszenne bułki trochę “nadmuchane”. Nic w tym dziwnego, bo bardzo często zamiast pieczywa je się tutaj Czytaj dalej
CUKINIA MARYNOWANA W OLIWIE Z CZOSNKIEM, CHILI I ROZMARYNEM
Podobnie marynowałam oliwki, a teraz proponuję cukinię. Lubię to warzywo bo jest niezwykle uniwersalne, nadaje się i na zupę i do makaronu, a nawet Czytaj dalej
MEKSYKAŃSKI KURCZAK W SOSIE Z CZEKOLADĄ (mole poblano de pollo)
To tradycyjne, charakterystyczne danie, typowo meksykańskie. Jadąc do Meksyku słyszałam o kurczaku w sosie czekoladowym, ale takie tłumaczenie nazwy tej potrawy to bardzo duże uproszczenie, bo mole, to bardzo Czytaj dalej
LANY CHRUST
Łatwy do zrobienia, smaczny i na pewno się uda, to zalety tego przepisu na lany chrust. Idealny na “tłusty czwartek”, jeśli brakuje Wam czasu na robienie pączków, albo faworków. Lany chrust to świetne rozwiązanie. Ciasto przygotowuje się bardzo szybko i smaży też ekspresowo, a dodatkowo można wykazać się fantazją i smażyć wzorki takie jakie lubicie, u mnie to trochę spiralki, trochę precelki. Najlepiej używać końcówki rękawa cukierniczego o średnicy nie większej niż 6 – 7 mm, żeby chruściki były cienkie i chrupiące. Posypane cukrem lub skropione roztopioną czekoladą fajnie smakują od razu po usmażeniu, na zimno też są smaczne, ale ja zdecydowanie wolę je jeszcze ciepłe. Serdecznie polecam 🙂
Przepis:
(na około 12 – 15 chruścików)
100 g mąki pszennej
1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
90 ml mleka
1 łyżka wódki
1 jajko
1 łyżeczka cukru pudru
szczypta soli
tłuszcz do smażenia (np. smalec, olej rzepakowy)
Przesianą mąkę wsypujemy do miski, dodajemy proszek do pieczenia i cukier, mieszamy, dodajemy żółtko i mleko oraz wódkę, mieszamy rózgą na jednolitą masę. Białko ubijamy ze szczyptą soli na sztywno, dodajemy do masy i delikatnie mieszamy łyżką do połączenia składników. W rondlu rozgrzewamy olej lub smalec i wyciskamy spiralki lub inne kształty, smażymy partiami z obu stron na złoty kolor. Układamy na ręczniku papierowym, aby odsączyć z nadmiaru tłuszczu. Podajemy posypane cukrem, smacznego 🙂