Archiwa tagu: obiad

DOMOWE PALUSZKI RYBNE (PIECZONE)

Niedawno przygotowywałam w ten sposób kawałki kurczaka i tak nam smakowały, że wykorzystałam ten patent do ryby. Panierowanie w migdałach i pieczenie, to też fajny sposób na podanie ryby. Dzięki dodatkowi przypraw danie jest lekko pikantne, jest także mniej kaloryczne od tradycyjnie smażonej ryby, bo nie zawiera mąki i tłuszczu. Najlepiej podać paluszki z ulubionym sosem, u mnie z chrznowym. Bardzo gorąco polecam 🙂

POLĘDWICZKA W BOCZKU

Kiedyś przygotowywałam pierś kurczaka w boczku i bardzo fajnie smakowała w takiej wersji. Dzisiaj mam podobne danie, ale polędwiczkę w boczku. Mięso jest bardzo soczyste, a boczek chrupiący, całość pysznie smakuje. Możemy je podać na ciepło na obiad lub na kolację na zimno. To prosty i szybki sposób na ciekawie podaną polędwiczkę, gorąco polecam 🙂

KURCZAK Z MIGDAŁOWEJ PANIERCE (PIECZONY)

Kawałki kurczaka w panierce to proste i popularne danie. Dzisiaj zapraszam na trochę inną wersję, bo panierka jest z tartych migdałów z dużą ilością przypraw, a nie z bułki tartej. Dzięki temu danie jest lekko pikantne, smak migdałów fajnie komponuje się z kurczakiem. To danie mniej kaloryczne od tradycyjnego kurczaka panierowanego, nie zawiera mąki i tłuszczu, bo zamiast smażyć kurczak jest pieczony. Ja użyłam mięsa bez skóry, więc to jeszcze bardziej obniżyło kaloryczność. Najlepiej podać kurczaka z ulubionym sosem, u mnie z czosnkowym. Bardzo gorąco polecam 🙂

POLĘDWICZKA PO WĘGIERSKU

Kuchnia węgierska obfituje w mięso i paprykę. Do tego dania często wykorzystuje się schab, ale myślę, że polędwiczka też bardzo pasuje, bo jest delikatna i jędrna. Węgrzy tradycyjnie używają smalcu, jednak ja wolę olej lub klarowane masło. To proste danie, a jednocześnie smaczne i niebanalne. Mięso jest miękkie i komponuje się z paprykowym sosem, węgierskiego charakteru dodaje też salami. Serdecznie polecam 🙂

MAKARON Z BROKUŁOWYM PESTO

Od czasu do czasu dopada mnie lenistwo i bardzo nie chce mi się gotować. Najczęściej trwa to kilka dni i jedynym wyjściem pozostaje makaron. Po pierwsze dlatego, że makaron mogę jeść przez cały rok, a po drugie jego przygotowanie nie wymaga dużego wysiłku. Tym razem dodatki to przede wszystkim brokuł i ser. Jeśli przerazi Was w składnikach kilka anchois, to zapewniam, że danie nie zalatuje rybą i jest bardzo smaczne. Serdecznie polecam 🙂

KACZKA Z SOSEM POMARAŃCZOWYM

To już stało się u mnie tradycją, że na święta przygotowuję kaczkę pieczoną. To nie jest trudne danie, ale trochę czasochłonne. Wcześniej piekłam kaczkę z jabłkami, a w tym roku bardziej francuska wersja, bo z pomarańczami. Zabiera sporo czasu, ale naprawdę warto czekać, bo kaczka smakuje wybornie, jest bardzo miękka, soczysta i aromatyczna, z nutką tymianku i pysznym pomarańczowym sosem. To danie idealne na bardziej uroczysty obiad z rodziną lub przyjaciółmi. Warto się skusić 🙂

PAGHETTI Z PISTACJAMI

Kuchnia włoska nie może istnieć bez makaronu, więc nie może go też zabraknąć w książce Jamie Oliver-a „Jamie gotuje po włosku”. Wybrałam ten przepis, bo byłam ciekawa smaku tego dnia, a przede wszystkim sosu, którego się nie gotuje. Danie robi się błyskawicznie, bo zajmuje tylko tyle czasu ile gotowanie makaronu, sos jest bardzo wyrazisty, mocno czosnkowy, lekko kwaskowy, a całość bardzo smaczna. Dodatek pomidorów i pistacji dodaje fajnych kolorów. Pistacje należy utrzeć w moździerzu na proszek, mnie trochę zabrakło sił, więc moje pistacje mają większe kawałki, ale to zupełnie nie przeszkadza. Gorąco polecam 🙂

PIECZONE PIEROGI Z NADZIENIEM GRZYBOWYM

Do świąt pozostał miesiąc i powoli zaczynam przygotowania, przede wszystkim zastanawiam się nad fajnymi daniami, w których oczywiście ważna jest tradycja, ale nie zawsze w klasycznej formie. Jednym z takich dań są pierogi, lubię takie tradycyjne z kapustą i grzybami, ale lubię też zaskakiwać trochę innymi wersjami. Takie pieczone pierogi pysznie smakują z powodu lekkiego ciasta twarogowego, a po drugie z powodu nadzienia z grzybów. Smaczne i na ciepło i na zimno, pasują do barszczyku albo podane z sosem czosnkowym. Niezwykle proste składniki, a bardzo fajny efekt. Spróbujcie konieczne, polecam gorąco 🙂

RYBA Z PIECA

Jamie Oliver to mój ulubiony kucharz. Zawsze czekam niecierpliwie na Jego nowe książki i programy. Tak było i tym razem, gdy tylko ukazała się nowa książka “Jamie gotuje po włosku” od razu ją kupiłam. Ta książka jest hołdem na cześć kuchni Włoch. Jamie dzieli się miłością, jaką darzy ulubioną gastronomię smakoszy z całego świata, prezentując znane i lubiane klasyki, ale też bardzo proste, domowe dania przygotowywane od lat we włoskich wiejskich domach. Na pewno będę często sięgać po te przepisy, pierwszy z nich to “turbot al forno”, czyli z pieca. Niestety nie udało mi się kupić tej ryby, ale można też użyć innego rodzaju z rodziny flądrowatych, np. halibuta. Ryba piecze się w towarzystwie całej masy fajnych dodatków, które wzbogacają smak dania, tj. boczek, grzyby, ziemniaki, czerwona cebula, czosnek, pomidorki. Całość świetnie smakuje, gorąco polecam 🙂

GULASZ NA PIWIE Z SUSZONYMI ŚLIWKAMI

To mój debiut, jeśli chodzi o wykorzystanie piwa do gulaszu. Muszę powiedzieć, że to był bardzo dobry pomysł, piwo dodało ciekawy lekko cierpki posmak, a suszone śliwki odrobinę słodyczy. Gulasz jest bardzo aromatyczny dzięki kminkowi, tymiankowi, czosnkowi i papryce. To fajne, pożywne i smaczne danie, które najlepiej smakuje odgrzane drugiego dnia. Świetnie sprawdzi się przy pierwszych chłodach. Gorąco polecam 🙂