Archiwa tagu: deser

NALEŚNIKI Z MĄKI KASZTANOWEJ

Bardzo lubię naleśniki i często je robię na różne sposoby. Tym razem pierwszy raz użyłam mąki kasztanowej i trochę nie wiedziałam czego się spodziewać. Na pewno dzięki tej mące naleśniki mają bardziej wyrazisty smak, ale też wymagają więcej wysiłku, bo nie są tak elastyczne, jak te z mąki pszennej. Najlepiej smażyć bardzo cienkie naleśniki, bo inaczej pękają przy składaniu. Fajnie smakują z dodatkiem jogurtu naturalnego i owoców, chyba jednak wolę tradycyjne naleśniki, a Wy macie jakieś doświadczenia z mąką kasztanową, ciekawa jestem Waszej opinii 🙂

CANTUCCI Z MIGDAŁAMI I ŻURAWINĄ

Cantucci, zwane też zdrobniale cantuccini albo biscotti di Prato, to włoskie sucharki podwójnie wypiekane. Najczęściej przed spożyciem macza się je w słodkim winie, a czasami w kawie. Do ciasteczek można dodać różne bakalie, ja dodałam migdały i żurawinę. Lubię, gdy chrupią podczas jedzenia, chociaż po namoczeniu też fajnie smakują, prawie rozpływają się w ustach. Moje ciasteczka wzbogaciłam jeszcze odrobiną cynamonu. Polecam serdecznie 🙂

SZARLOTKA JABŁKOWO-GRUSZKOWA (DROŻDŻOWA)

Szarlotkami jesień się zaczyna … Jak co roku szarlotka to ciasto, które najbardziej lubię jesienią, pełne pysznych jabłek z cynamonem, otulonych kruchym ciastem. w tym roku jednak zdecydowałam się na odmianę i oprócz jabłek w nadzieniu znajdują się gruszki, a ciasto nie jest kruche, tylko nietypowe, bo drożdżowe. Mały eksperyment, który się sprawdził w 100 %. Ta szarlotka jest lekka i pyszna. Pięknie wygląda i fajnie smakuje, serdecznie polecam 🙂

WANILIOWA PANNA COTTA Z KARMELIZOWANYMI FIGAMI

Panna cotta, czyli gotowana śmietanka, to klasyczny włoski deser. Jednak tym razem chciałam go przygotować w trochę inne wersji, więc zamiast śmietanki jest mleczko kokosowe z wanilią, a do tego pyszne karmelizowane figi. To trochę jak połączenie lata, czyli deseru na zimno z jesiennym akcentem w postaci ciepłych, słodkich fig. Można też użyć śliwek, ale myślę, że figi dodają elegancji. Fajnie wygląda i świetnie smakuje, gorąco polecam 🙂

ŚLIWKI ZAPIEKANE Z MIODEM, CYNAMONEM I PŁATKAMI MIGDAŁÓW

Sezon śliwkowy u mnie też się zaczął. Co roku przygotowuję śliwki pod kruszonką, a tym razem to trochę podobny przepis, ale dla leniuszków, którym się nie chce robić kruszonki, bo zamiast niej użyłam płatków migdałów. Do tego miód i cynamon i w ten mega łatwy sposób możemy przygotować fajny i prosty deser. Już podczas pieczenia w kuchni pięknie pachnie cynamonem, więc od razu robi się przytulnie i smacznie. Warto poszukać jak największych śliwek, moje były wielkości mandarynek. Śliwki pod wpływem temperatury robią się bardzo słodkie i soczyste, po prostu pycha, gorąco polecam 🙂

LEKKI KREM Z PAPAI

Zauważyłam, że papaja jest bardzo popularna w Meksyku, można ją kupić prawie w każdym sklepie. Nie jest bardzo słodka i ma piękny pomarańczowy kolor. Mnie bardzo smakuje, zarówno bez dodatków, jak też w postaci sałatki owocowej, albo deseru. Taki lekki krem z papai świetnie smakuje, orzeźwia i pasuje idealnie na upały. Podobny deser przygotowywałam z moreli, trochę przypomina lekki mus albo piankę. Łatwy i bardzo smaczny, można go udekorować owocami lub bitą śmietaną, ale bez dodatków też jest bardzo fajny, serdecznie polecam 🙂

DWUKOLOROWY SERNIK NA ZIMNO – MORELE I MATCHA

Sernik z dodatkiem japońskiej herbaty matcha kusił mnie już od bardzo dawna, ale udało mi się go zrobić dopiero teraz. Matcha ma dosyć specyficzny smak i nie każdemu się on podoba, dlatego przygotowałam sernik składający się z trzech warstw, aby po pierwsze wyglądał bardziej intrygująco, a po drugie, aby smak matchy nie był jedynym i dominującym. Pierwsza warstwa to chrupiący spód ciasteczkowy, druga warstwa to sernik herbaciany matcha, a trzecia to delikatny sernik morelowy. Ciasto wyszło pyszne, efektowne i niebanalne, na pewno do herbaty matcha jeszcze wrócę. Nie jestem ekspertem od herbaty matcha, ale na pewno warto wybrać prawdziwą japońską herbatę dobrej jakości, moja pochodzi z herbaciarni Herbaty czas. Bardzo serdecznie zachęcam do spróbowania 🙂

CHLEBEK BANANOWY (BEZGLUTENOWY)

Chlebek bananowy, to bardziej ciasto, niż tradycyjny chleb. Pochodzi ze Stanów Zjednoczonych, gdzie jest bardzo popularny. Jednak to zupełnie nieważne, bo najistotniejsze jest to, że robi się go bardzo prosto i smakuje prawie każdemu. To jest wersja bezglutenowa, bo z dodatkiem niewielkiej ilości mąki kokosowej (zamiast pszennej), co fajnie wzbogaca smak. Fajnym dodatkiem jest oczywiście cynamon, można też dodać posiekane orzechy, ale ja zrobiłam bez nich. Chlebek można podać na śniadanie lub podwieczorek, jest mięciutki, wilgotny i pyszny, warto spróbować 🙂

DOMOWY BUDYŃ CZEKOLADOWY Z KARMELIZOWANYM MANGO

Budyń to trochę staroświecki deser. Wydaje mi się, że obecnie nie jest ani modny, ani popularny, a szkoda. Dla mnie to oczywiście powrót do smaków dzieciństwa. Chociaż, gdy byłam dzieckiem, najczęściej to był budyń śmietankowy polany syropem malinowym. Ja zrobiłam czekoladowy, którego smak wzbogaciłam karmelizowanym mango, żeby było bardziej nowocześnie. Budyń można jeść na ciepło, ja taki lubię najbardziej lub na zimno i zawsze smakuje wyśmienicie. Warto spróbować 🙂

LEKKI KREM MORELOWY

Truskawki się kończą, ale mamy dojrzałe morele, które ja bardzo lubię i zawsze czekam z niecierpliwością, aż się pojawią. Upały sprawiają, że najbardziej smakują mi typowo letnie desery, bez pieczenia. Podobny deser przygotowywałam z malin, a dzisiaj wersja morelowa. To cos w rodzaju lekkich mini serniczków z moreli i serka mascarpone, podane w szklanych naczyniach, w smaku przypominają odrobinę piankę. Łatwe i bardzo smaczne, idealne na deser bez pieczenia w gorące dni. Można je udekorować owocami lub bitą śmietaną, ale bez dodatków też świetnie smakują, serdecznie polecam 🙂