Bardzo lubię domowe trufelki różnego rodzaju. Najczęściej przygotowuję je z suszonych owoców i orzechów, ale ta wersja jest zupełnie inna, bo przygotowana z komosy ryżowej, bardzo lekka i niezbyt słodka. Te trufelki to fajna przekąska dla każdego, ale w szczególności dla wegan, bo nie zawiera żadnych produktów zwierzęcych, a komosa ryżowa jest pełna składników dobrych dla naszego zdrowia. Można więc zajadać bez wyrzutów sumienia, gorąco polecam 🙂
Przepis:
1/4 szklanki komosy ryżowej białej (quinoa)
1/2 szklanki wody
szczypta soli
100 gr wiórków kokosowych
2 łyżki oleju kokosowego rozpuszczonego
2 łyżki cukru brzozowego (xylitol)
W małym rondelku zagotowujemy wodę z solą, dodajemy przepłukaną na sitku zimną wodą komosę, mieszamy, przykrywamy i gotujemy na jak najmniejszym ogniu przez 15 minut, wyłączamy ogień i zostawiamy na pół godziny. W malakserze lub blenderem miksujemy komosę i pozostałe składniki (odsypujemy 2 -3 łyżki wiórków kokosowych do obtoczenia), tak aby powstała jednolita masa, w dłoniach ugniatamy masę i formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego (jeśli masa jest zbyt luźna to wkładamy ją na 15 minut do lodówki), nastęnie obtaczamy w wiórkach kokosowych, układamy na talerzu lub w papilotkach i wstawiamy na pół godziny do lodówki. Smacznego 🙂
jakie urocze:)
Dziękuję bardzo 🙂
M
bardzo ciekawy przepis:)
Dziękuję serdecznie 🙂
M
Pyszne i zdrowe kuleczki <3
Komosy ryżowej nigdy nie próbowałam,ale takie trufelki chętnie bym zjadła, bo uwielbiam kokos 🙂
Zachęcam do spróbowania, pozdrawiam serdecznie 🙂
M
Pyszne! Dzisiaj też robie kulki ale z masła orzechowego 🙂
Fajnie, na pewno pyszne 🙂
M
oj sprobowalabym
Gorąco polecam 🙂
M
Prezentują się niezwykle uroczo 🙂 Z wielką chęcią bym zjadła takie pyszności 🙂
Bardzo mi miło, życzę smacznego 🙂
M
Pychotka☺
Dobry pomysł z tą komosą 🙂
Dziękuję serdecznie 🙂
M
Prezentują się obłędnie i jestem pewna, że tak też smakują! <3
Dziękuję, warto spróbować, polecam serdecznie 🙂
M
Małe słodkie co nie co 🙂
tak, gorąco polecam 🙂
M
Ciekawie wyglądają ♥
Dziękuję bardzo 🙂
M
zNAM TEN PRZEPIS SĄ PRZEPYSZNE TYLKO TROSZĘ INACZEJ JE ROBIĘ PYCHA
Mniami, świetnie się prezentują 🙂
Wyglądają bardzo zachęcająco. Zastanawiam się, czy moje dzieciaki by je jadły, ponieważ nie lubią komosy. Bardzo jest wyczuwalna w twoich kokosankach?
Jeśli bardzo mocno zblendujesz komosę, to będzie mało wyczuwalna, możesz też dodać np. ekstrakt wanilii, żeby wzmocnić smak 🙂
Pozdrawiam,
M