EKSPRESOWE BUŁECZKI PSZENNO-ORKISZOWE
W Meksyku trudno kupić dobre pieczywo, wybór jest niewielki, zazwyczaj zwykłe pszenne bułki trochę „nadmuchane”. Nic w tym dziwnego, bo bardzo często zamiast pieczywa je się tutaj tortille pszenne lub kukurydziane. Ja tęsknię za polskim pieczywem i dlatego często piekę w domu bułki lub chleb. Domowe pieczywo, świeże i pachnące to coś co zawsze pysznie smakuje. Bardzo lubię te bułeczki, bo naprawdę robi się je ekspresowo, nie czekając na wyrastanie ciasta. Najczęściej formuję po prostu zwykłe okrągłe bułeczki, ale tym razem chciałam, żeby wyglądały bardziej odświętnie, dlatego uformowałam wałeczki, które zawiązałam. Takie ciepłe pieczywo fajnie smakuje z samym masłem, pasuje też do namaczania w aromatyzowanej czosnkiem, chili i rozmarynem oliwie z poprzedniego przepisu na marynowaną cukinię. Bardzo serdecznie polecam, nawet jeśli nie macie dużo czasu, te bułeczki warto upiec 🙂