Fasolka szparagowa w zupełnie nowej odsłonie z włoskim sosem gremolata (gremolada), przygotowywanym na bazie natki pietruszki, czosnku, oliwy i cytryny. Fasolka z gremolatą smakuje rewelacyjnie, można ją podać jako dodatek do obiadu lub samodzielne danie. Znana i lubiana fasolka szparagowa w niebanalnej wersji, która zachwyca wybornym i intensywnym smakiem. Gremolatę wzbogaciłam dodatkiem suszonych pomidorów i sera, dzięki temu jest jeszcze lepsza i bogatsza w smaku. Gorąco polecam 🙂
Przepis:
300 g fasolki szparagowej
1 pęczek natki pietruszki
1 ząbek czosnku
3 łyżki oliwy
2 łyżki wody
1/2 cytryny
4 suszone pomidory w oliwie
35 g sera gran padano startego na tarce o małych oczkach
sól i pieprz
2 łyżki prażonych płatków migdałów
Fasolkę bez końcówek gotujemy we wrzącej lekko posolonej wodzie przez około 5 – 6 minut, odcedzamy, przelewamy zimną wodą. W czasie gotowania fasolki przygotowujemy gramolatę. Posiekaną drobno natkę pietruszki (bez łodyg) mieszamy ze skórką z 1/2 cytryny i wyciśniętym sokiem, czosnkiem przeciśniętym przez praskę, połową sera, posiekanymi pomidorami, 2 łyżkami wody, 1 łyżką oliwy i dwoma łyżkami oliwy z zalewy z pomidorów, doprawiamy solą i pieprzem. Na patelni rozgrzewamy 2 łyżki oliwy, dodajemy fasolkę, smażymy mieszając przez 1 – 2 minuty, dodajemy gramolatę, mieszamy, przekładamy na duży talerz, posypujemy płatkami migdałów i resztą tartego sera. Smacznego 🙂
Pyszności. 🙂
Nietuzinkowy sposób na fasolkę 🙂
Zaskakujące acz zapowiada się bardzo smakowicie 🙂
Wygląda smacznie.
Kocham fasolkę szparagową❤️
Pozdrawiam serdecznie
Super wykonanie dania. Inspirujące danie b 🙂
Pyszności i na teraz idealne, bo sezon fasolowy w pełni 🙂
Genialny przepis
Ojej, przez wojaże dawno mnie tu nie było, a tu tyle pyszności do podziwiania! Moja Mama robiła fasolkę, co się nazywała „po włosku” (właśnie z czosnkiem i natką pietruszki), ale to dopiero są włoskie klimaty!