Grzane wino, czyli tzw. grzaniec pysznie smakuje i świetnie rozgrzewa. Oczywiście najlepiej smakuje w ośnieżonych górach, ale grzane wino jest pyszne także we własnym domu. Grzaniec sprawdzi się również w czasie spotkań z przyjaciółmi, albo w trakcie świąt. Od tego jakie wybierzemy wino zależy ostateczny smak, jeśli użyjemy wina słodkiego lub półsłodkiego nie trzeba będzie go dosładzać, a jeśli wytrawnego, które ma bardziej cierpki smak, należy dodać cukru. Grzane wino zawiera rozgrzewające przyprawy, takie jak cynamon, goździki, imbir, można też dodać kardamon lub szczyptę chili albo przyprawy do piernika. Smak grzanego wina wzbogacają też owoce cytrusowe. Każdy może zrobić grzane wino, jakie lubi, zapraszam na moją wersję 🙂
Przepis:
(2 porcje)
450 ml czerwonego wina (półsłodkie lub półwytrawne)
1 pomarańcza (sparzona)
1/2 cytryny (sparzonej)
1 laska cynamonu
3 goździki
1 cm imbiru
1 – 2 łyżeczki miodu lub soku malinowego na porcję
Dodatki: plasterki pomarańczy, goździki, laska cynamonu
Do rondla wlewamy wino, dodajemy imbir, cynamon, goździki, pomarańczę i cytrynę pokrojone na plasterki, podgrzewamy na małym ogniu mieszając przez kilka minut, aż wino będzie gorące, ale nie może się zagotować. Przecedzamy do szklanek lub kubków, dodajemy miód lub sok malinowy, ewentualnie plasterki pomarańczy, mieszamy. Dekorujemy plasterkami pomarańczy i goździkami. Smacznego 🙂
Faktycznie: sezon na grzańce w pełni – właśnie sobie to uświadomiłam 🙂 Twoje proporcje składników wypróbuję w najbliższą sobotę i poniosę do teścia na Andrzejki 🙂 Poproszę jeszcze o przepis na grzane piwo – raz w życiu piłam idealne, potem próbowałam zrobić i zraziłam się okropnie, bo w ogóle nie było dobre. A jak sezon, to sezon 🙂
Super, bardzo się cieszę, że przepis się przyda 🙂 nie robiłam grzanego piwa, ale mam przepis na grzany cydr 🙂
https://apetycznie-klasycznie.pl/2014/12/grzany-cydr-z-przyprawami/
Pozdrawiam serdecznie,
M
nie przepadam za gozdzikami
Uwielbiam domowe grzańce, muszę sobie zrobić takie winko na weekend 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Nie ma jak domowy grzaniec, pysznie i zdrowo! No i zapachniało mi świętami 🙂
Serdeczności
Aż mi zapachniało tym winkiem;)
It looks fantastic for the holidays season!
xoxo
Lovely
http://www.mynameislovely.com
Jak pięknie podany. Poproszę szklaneczkę 😀
Na grzańca zawsze jestem chętna 😀
Grzaniec jesienią to nasz ulubiony napój na sobotni wieczór na kanapie 🙂
Uwielbiam sączyć wino, choć zazwyczaj piję schłodzone, to muszę wypróbować takie na ciepło 😉
domowe najlepsze ;))) musze zrobić jutro po pracy
uwielbiam!
O, grzane winko z przyprawami to ja bardzo lubię o tej porze roku 🙂