Bardzo lubię naleśniki i często je robię na różne sposoby. Tym razem pierwszy raz użyłam mąki kasztanowej i trochę nie wiedziałam czego się spodziewać. Na pewno dzięki tej mące naleśniki mają bardziej wyrazisty smak, ale też wymagają więcej wysiłku, bo nie są tak elastyczne, jak te z mąki pszennej. Najlepiej smażyć bardzo cienkie naleśniki, bo inaczej pękają przy składaniu. To na pewno dobra propozycja dla osób, które ograniczają gluten. Fajnie smakują z dodatkiem jogurtu naturalnego i owoców, chyba jednak wolę tradycyjne naleśniki, chociaż to było ciekawe doświadczenie, a Wy macie jakieś doświadczenia z mąką kasztanową, ciekawa jestem Waszej opinii 🙂
Przepis:
250 gr mąki kasztanowej
2 roztrzepane jajka
3/4 szklanki wody gazowanej
3/4 szklanki mleka
szczypta soli
do smażenia masło lub olej kokosowy
Miksujemy wszystkie składniki, najpierw wlewając po pół szklanki wody i mleka i dolewając resztę w miarę potrzeby, aby uzyskać ciasto naleśnikowe. Odstawiamy na 15 minut. Rozgrzewamy patelnię (niezbyt dużą 20 – 24 cm), smarujemy odrobiną masła lub oleju kokosowego, wlewamy małą łyżkę wazową ciasta i kolistymi ruchami rozprowadzamy ciasto cienką warstwą po całej patelni. Po około 30 sekundach, gdy powierzchnia zrobi się kremowa, a brzegi lekko zaczną odstawać, naleśnik przewracamy na druga stronę. Po usmażeniu, przekładamy na talerz i smażymy wszystkie naleśniki. Podajemy od razu, smacznego 🙂
wyglada bardzo apetycznie
Dziękuję bardzo 🙂
M
nie jadłam nigdy takich naleśników, cudownie muszą smakować, bo same kasztany są pyszne 🙂
Zachęcam do spróbowania 🙂
M
Takich nie jadłam 😉
To może się skusisz 🙂
M
O, z taką mąką jeszcze nie robiłam, świetny pomysł ☺
Warto spróbować, polecam gorąco 🙂
M
Gdy tylko mam mąkę kasztanową pod ręką to robię niemal identyczne naleśniki, są najlepsze na świecie <3
Na pewno pyszne 🙂
M
Cudowne. Uwielbiam smak mąki kasztanowej 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
M
Mąka kasztanowa to dla mnie całkowita nowość, nigdy nie jadłam nic z jej użyciem. Naleśniki bardzo ciekawe 🙂
Pozdrawiam serdecznie, Agness:P
Warto spróbować, polecam serdecznie 🙂
M
Naleśniki to u mnie dzieci mogłyby jeść codziennie 🙂
Nie dziwię się 🙂
M
I ja piekłam naleśniki z mąki kasztanowej, ale dodałam trochę pszennej, bo bez jej dodatku placuszki strasznie mi się rwały:)
Moje się udały, bo były bardzo cienkie i na małej patelni 🙂
M
Ciekawa propozycja 🙂 Nigdy takich nie jadłam, chętnie wypróbuję 🙂
Serdecznie polecam 🙂
M
Nie jadłam naleśników z mąki kasztanowej, czyli muszę spróbować 🙂
Też robiłam naleśniki z mąki kasztanowej. Twoje wyglądają bardzo pysznie!
Muszę wypróbować, bo u nas w domu z przyczyn zdrowotnych nie ma w ogóle glutenu. Mąki kasztanowej jeszcze nie jadłam…
Nigdy nie korzystałam z takiej mąki,ciekawe 🙂
aż mi zaburczało w brzuchu, wszystkie składniki które uwielbiam