Właściwie to nie wiem, czy nazwa lazania jest odpowiednia, bo jest to bardzo nietypowa wersja, bez makaronu i bez mięsa. Głównym składnikiem
jest bakłażan, a nadzienie przygotowałam z pieczarek i grzybów suszonych. Warstwy przełożone są sosem beszamelowym i tartym parmezanem, więc jest też część klasyczna. To danie, które wymaga sporo pracy i czasu, ale warto się poświęcić i je zrobić, bo efekt jest bardzo smaczny. Na pewno to lazania, która może przypaść do gustu wegetarianom. Lazania to popularne danie kuchni włoskiej, ale myślę, że warto trochę poeksperymentować i spróbować mniej klasycznej wersji, gorąco polecam 🙂
Przepis:
(na naczynie żaroodporne o wymiarach około 35 na 20 cm)
3 średnie bakłażany
(farsz grzybowy)
400 gr pieczarek
40 gr suszonych grzybów
2 małe cebule
3 ząbki czosnku
1 łyżeczka tymianku
sól i pieprz
1 łyżka masła
2 łyżki oleju
(sos beszamelowy)
2 łyżki masła
2 łyżki mąki
300 ml mleka
szczypta startej gałki muszkatołowej
sól i pieprz
100 gr tartego parmezanu
Suszone grzyby zalewamy gorącą wodą i odstawiamy na pół godziny. Bakłażana kroimy wzdłuż na plastry grubości około 5 -6 mm (skrajne plastry pokryte skórką odrzucamy), lekko solimy. Rozgrzewamy patelnię grillową, smarujemy cienko olejem i smażymy plastry bakłażana po około 2 – 3 minuty z obu stron, przekładamy na talerz. Teraz farsz. Cebule i czosnek drobno kroimy. Pieczarki i odsączone grzyby (wodę zachowujemy), kroimy w małe kawałki. Na patelni rozgrzewamy olej i masło, dodajemy cebulę, pieczarki i grzyby, lekko solimy i smażymy na dużym ogniu mieszając przez około 5 minut, aż woda odparuje, dodajemy czosnek i tymianek, mieszamy smażąc przez 2 minuty, dolewamy 4 – 5 łyżek wody z namaczania grzybów (bez osadu), mieszamy, przykrywamy i gotujemy na małym ogniu przez 5 minut, odkrywamy i smażymy przez około 3 – 4 minuty, aż woda odparuje, doprawiamy solą i pieprzem, odstawiamy do ostygnięcia. Przygotowujemy beszamel. W małym rondlu roztapiamy masło, dodajemy mąkę i smażymy mieszając rózgą przez około 2 minuty, zestawiamy z ognia, wlewamy mleko, stawiamy na ogniu i gotujemy cały czas mieszając przez około 5 minut, aż sos zgęstnieje, przypominając budyń, zestawiamy z ognia, doprawiamy solą, pieprzem i gałką muszkatołową.
Składamy lazanię. Naczynie żaroodporne delikatnie smarujemy masłem, na dnie rozsmarowujemy łyżkę beszamelu, układamy plastry bakłażana, tak aby lekko na siebie zachodziły, smarujemy 1/3 sosu beszamelowego, nakładamy połowę farszu na całą powierzchnię, posypujemy 1/3 sera, układamy kolejną warstwę bakłażana, 1/3 sosu beszamelowego, resztę farszu, posypujemy 1/3 sera, układamy ostatnią warstwę bakłażana, smarujemy pozostałym sosem beszamelowym i posypujemy resztą sera. Naczynie wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni i pieczemy przez pół godziny, wyjmujemy, czekamy około 10 minut, aby trochę przestygła i podajemy. Smacznego 🙂
aż zgłodniałam patrząc na zdjęcia
Bardzo mi miło 🙂
M
bardzo pomysłowa wersja:)
Dziękuję serdecznie 🙂
M
Mniam, cudownie wygląda!☺
Bardzo serdecznie dziękuję 🙂
M
Fajna opcja dla bezglutenowców z tym bakłażanem 😀
Dziękuję bardzo 🙂
M
wow! jaki świetny pomysł 🙂 muszę spróbować. to jużtaka zapiekanka warzywna prawie mrrr
Bardzo mi miło, dziękuję 🙂
M
Świetny pomysł, że bez makaronu. Pysznie wygląda i na pewno tak smakuje 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
M
Takiej lazanii jeszcze nie próbowałam 🙂
Zachęcam do spróbowania 🙂
M
Wygląda niesamowicie apetycznie, zainspirowałaś mnie, bo ja robię zazwyczaj brokułowo-pieczarkową, ale z bakłażanem musi być pyszna!:)
Dziękuję bardzo serdecznie 🙂
M
Oh wow this look so delicious
xx
Mniam, musiała być pyszna 🙂
dziękuję, smakowało 🙂
M
Ta zapiekanka jest zdecydowanie dla mnie!
Super, gorąco polecam 🙂
M
Świetnie to wymyśliłaś! Super danie inspirowane lasagnią 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
M
Lubię lasagne ❣
Nigdy nie jadłam bakłażana….
O to niespodzianka, może się dasz skusić 🙂
M
Ale pychota! Kradniemy przepis 😉
Fajnie, życzę smacznego 🙂
M
To chyba najlepszy czas na tego typu lasagne. Zwykle robię klasyczną, ale chyba trzeba wypróbować wersję Twoją, jesienną:D
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Warto spróbować, polecam 🙂
M
O! w takiej wersji jeszcze nie miałam okazji jeść 🙂
Serdecznie polecam 🙂
M
O, jakie pyszne polączenie!
Pyszne połączenie,ciekawa wersja 🙂
Elegancki przepis. Zainspirował mnie do mojej wersji lasagne. Zrobiłem z makaronem, bakłażanem, oliwkami i grzybami.
Pozdrawiam
Ogromnie mi miło 🙂 zapraszam ponownie i pozdrawiam serdecznie 🙂
M