Na spodzie delikatne kruche ciasto, na wierzchu chrupiąca kruszonka, a w środku kwaskowe jabłka i soczyste śliwki, pachnące wanilią i cynamonem. Fantastyczna domowa szarlotka, idealna na rodzinne spotkanie lub babski wieczór. Już podczas pieczenia, pachnie tak pięknie, że nie można się oprzeć. Uwielbiam szarlotkę i chociaż to ciasto kojarzy się z jesienią, to ja mogłabym je jeść na okrągło o każdej porze roku, a z dodatkiem śliwek jeszcze lepsze. Gorąco polecam 🙂 Warto się skusić 🙂
Przepis:
(ciasto na tortownicę o średnicy 22 – 24 cm)
300 g mąki pszennej tortowej
szczypta soli
200 g masła
2 żółtka
50 g cukru pudru
1 – 2 łyżeczki zimnej kwaśniej śmietany (opcjonalnie)
(nadzienie)
600 g jabłek na szarlotkę (czyli 3 średnie jabłka)
200 g jędrnych śliwek węgierek (czyli około 8 – 9 śliwek)
4 łyżki mąki ziemniaczanej
2 łyżeczki cukru waniliowego
1 łyżeczka cynamonu
4 – 5 łyżek cukru pudru
2 łyżki bułki tartej
cukier puder do posypania wierzchu
Masło wkładamy na pół godziny do zamrażalnika. Mąkę przesiewamy do malaksera, dodajemy sól, cukier i masło starte na tarce o dużych oczkach, miksujemy do pojawienia się pierwszych grudek, dodajemy żółtko i zimną śmietanę, miksujemy do połączenia składników w ciasto. Ciasta kruchego nie można długo wyrabiać, bo będzie twarde. Na podsypany mąką papier do pieczenia wykładamy 2/3 ciasta, spłaszczamy wałkiem posypanym mąką i wałkujemy podsypując odrobiną mąki na grubość 4 – 5 mm. Dno tortownicy wykładamy papierem do pieczenia, boki smakujemy masłem. Przenosimy delikatnie ciasto do formy papierem do góry, wkładamy do formy, odklejamy papier, układamy ciasto, tak aby przylegało do dna i boków na wysokość około 2 cm, spód dziurkujemy widelcem, wstawiamy do lodówki na godzinę. Pozostałe ciasto formujemy z kulę, zawijamy w folię spożywczą i wkładamy do lodówki na godzinę. Jabłka obieramy, kroimy na ćwiartki, każdą ćwiartkę wzdłuż na pół i w poprzek na plasterki grubości około 2 – 3 mm. Śliwki kroimy na pół, usuwamy pestki, kroimy jeszcze raz na 2 – 3 części. Owoce wkładamy do miski, dodajemy mąkę ziemniaczaną, cynamon, cukier waniliowy, cukier, mieszamy sylikonową szpatułką lub potrząsamy, żeby mąka i cukier pokryły owoce. Wyjmujemy formę z ciastem z lodówki, wkładamy do piekarnika nagrzanego do 200 stopni, pieczemy przez 10 minut, wyjmujemy, posypujemy bułką tartą, nakładamy nadzienie, lekko dociskamy, wyrównujemy powierzchnię. Na nadzienie wykładamy resztę ciasta startego na tarce o dużych oczkach, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni (na dolną półkę) i pieczemy przez około 40 – 45 minut. Wyjmujemy, czekamy aż ostygnie i dopiero odpinamy obręcz, przed podaniem posypujemy cukrem pudrem, smacznego 🙂
O mniam! Co za doskonała propozycja, aż się głodna zrobiłam 🤤
Pyszna propozycja 🙂 Uwielbiam śliwki!
Przepysznie wygląda. Jesienny przysmak! 🙂
Ale fajne urozmaicenie tradycyjnej szarlotki 🙂
Pozdrawiam serdecznie
Świetny przepis
kocham wszystkie szarlotki, ale te z kruchym ciastem to chyba moja największa miłość:) pozdrawiam serdecznie
Mój narzeczony nie lubi śliwek… ale takie ciasto uwielbia 😀 Hehe.
Miłego dnia! 🙂
Angelika
Mega pysznie!
Ależ zjadłabym chęcią ♥ Wygląda pycha i chyba teraz takie ostatki na wersje ze śliwkami 🙂
Wspaniała propozycja na pyszne ciasto 🙂 Przyznam się, że u nas nie przepada się za surowymi śliwkami, dlatego do naszego menu wędrują właśnie pod postacią dodatku do ciasta 🙂 Pyszności! Świetna inspiracja 🙂
Szarlotka i śliwki? To musi być niebo w gębie!