Niedługo tłusty czwartek, podobno w ten dzień pączki nie tuczą, ale nie do końca w to wierzę. Ostatnio dogadzałam sobie racuchami z jabłkiem i churros, więc pomyślałam, że aby tradycji stało się zadość na tłusty czwartek przygotuję pączki, ale nie smażone a pieczone. Pieczone pączki nie smakują identycznie, jak klasyczne, ale są bardzo lekkie, puszyste i pięknie pachną drożdżowym ciastem. Do pączków użyłam ciasta na brioszki, które leżakuje przez noc w lodówce, dzięki temu rano mamy upieczone świeże, pyszne pączki. Pączki można polukrować, aby bardziej przypominały tradycyjne pączki, ale ja nie lubię lukru, dlatego moje pączki wzbogacam czekoladą. Pieczone pączki to pyszna alternatywa dla pączków smażonych, gorąco polecam 🙂
Przepis:
(na 10 pączków)
250 g mąki pszennej lub orkiszowej tortowej
5 g suchych drożdży instant
50 g drobnego cukru lub cukru pudru
1/2 łyżeczki soli
70 ml letniego mleka
2 jajka w temperaturze pokojowej
100 g bardzo miękkiego masła
10 łyżeczek gęstego dżemu malinowego lub różanego
do posmarowania: żółtko + 1 łyżeczka mleka
rozpuszczona czekolada
Mleko mieszamy z drożdżami i łyżeczką cukru, odstawiany na 10 minut. Mieszamy przesianą mąkę z zaczynem drożdżowym, pozostałym cukrem i solą. Dodajemy jajka, wyrabiamy ciasto rękami, a najlepiej mikserem z końcówką hak do ciasta drożdżowego na wolnych obrotach przez około 7 – 8 minut. Następnie dodajemy po łyżce miękkie masło, koniecznie używając miksera (rękami nie da się wyrobić ciasta z masłem) dodając kolejną łyżkę, gdy poprzednia się wmiesza w ciasto. Miksujemy jeszcze przez około 5 minut, aż ciasto będzie gładkie i błyszczące. Przekładamy ciasto przy pomocy silikonowej szpatułki do czystej miski wysmarowanej olejem, przykrywamy szczelnie folią spożywczą i wstawiamy na noc do lodówki. Rano przekładamy ciasto na blat oprószony mąką, odczekujemy 10 minut, aż się trochę zagrzeje, następnie formujemy walec o średnicy około 4 cm, kroimy na 10 równych części, formujemy dłońmi 10 okrągłych placków, na każdy kładziemy łyżeczkę dżemu, składamy na pół, sklejamy dokładnie, formujemy kulkę i układamy zlepieniem na dół do papierowych papilotek jak na muffinki. Układamy na blasze wyłożonej papierem do pieczenia, przykrywamy ściereczką i zostawiamy na godzinę. Wierzch każdego pączka smarujemy żółtkiem wymieszanym z mlekiem przy pomocy pędzelka, wstawiamy do piekarnika nagrzanego do 180 stopni, pieczemy około 20 – 25 minut. Przed podaniem możemy posypać cukrem, polukrować lub polać roztopioną czekoladą, smacznego 🙂
Powinnam sobie odmówić jakichkolwiek pączków, ale wiem, że łatwo nie będzie. Zdecydowanie wybrałabym wariant mniej tłustych – pieczonych. Z dżemem. Mniam!
Gorąco polecam, mniej tłuste i pięknie pachną 🙂
M
Pięknie wyglądają!:) z chęcią bym zjadła 😉
zjadłabym kilka!
Jak apetycznie wyglądają! Chętnie zjadłabym takie pączki. 😉
Dziękuję serdecznie 🙂
M
Dobry pomysł 🙂 Zawsze to mniej tłuszczu i pracy, bo nie trzeba smażyć.
Świetne są te pączki <3
Prezentują się wyśmienicie. Pieczonych jeszcze nie robiłam i chyba się skuszę 🙂
Super, bardzo się cieszę 🙂
M
Jakie fajne pączkowe pyszności! 🙂
Piękne pączki . Też mam zamiar kilka upiec
Ale cudownie wyglądają:) Fajna, zdrowsza alternatywa dla smażonych:)
Serdecznie polecam 🙂
M
Pięknie się prezentują 🙂
Pieczonych pączków jeszcze nigdy nie jadłam :))
Pozdrawiam serdecznie
Warto spróbować 🙂
M
Robiłam kilka dni temu na próbę pieczone pączki nadziane budyniem. Zniknęły w ciągu połowy dnia 🙂
Musiały być pyszne 😉
M
Kusząca propozycja. Jesteśmy umówieni z przyjaciółmi na smażenie pączków wytrawnych i słodkich – a tu jeszcze trzecia opcja pieczonych do rozważenia… 🙂
Gorąco polecam 🙂
M
paczki za mna chodza od paru dni
Cudowne! Też się przymierzam w tym roku do upieczenia pączków , jak coś z tego wyjdzie to na pewno pochwalę się na blogu 😀
Super, czekam na info 🙂
M
Ale wspaniałe pączki ❤
tłusty czwartek bez pączka to nie tłusty czwartek! 😀
Podoba mi się pieczenie zamiast smażenia – zawsze to mniej tłuszczu 🙂
Bardzo apetycznie wygladaja! A jeszcze ta wesola posypka, super 🙂
Muszą być pyszne! ;p
Znamy i bardzo lubimy, aczkolwiek wiele osób się czepia, że to nie pączki, zwał jak zwał, są pyszne i nie wchodzą w boczki 🙂
pączki pierwsza klasa
Muszę spróbować pączków pieczonych 🙂