My mamy fasolkę po bretońsku (zawsze mnie zastanawiało skąd ta nazwa), a w Meksyku mają fasolkę gotowaną w piwie. Meksykańska fasolka jest też bardziej pikantna z uwagi na dodatek ostrej papryczki. Jak dla mnie jest to danie typowo jesienne, pożywne, rozgrzewające, z powodzeniem zastąpi cały obiad. Najlepiej użyć delikatnego jasnego piwa, aby w smaku pojawił się tylko delikatny akcent, a nie zostało zdominowane przez gorzkawy smak. Jak dla mnie to najlepiej smakuje odgrzana następnego dnia, gdy smaki się przegryzą. Zachęcam do spróbowania 🙂
Przepis:
250 gr suchej fasolki, np. piękny Jaś
100 gr boczku wędzonego pokrojonego w paski
1 cebula drobno pokrojona
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 puszka krojonych pomidorów bez skórki
1 łyżeczka koncentratu pomidorowego
1 – 2 ostre papryczki pokrojone w małą kostkę (bez pestek, jeśli nie chcemy bardzo pikantnej potrawy)
330 ml piwa
1 łyżeczka mielonego kminku
1 łyżeczka oregano
szczypta cukru
sól i pieprz
2 łyżki oleju
opcjonalnie kilka suszonych śliwek (pokrojonych w małe kawałki)
Suchą fasolę wsypujemy do garnka i zalewamy zimną wodą (około 10 cm ponad poziom fasolki), odstawiamy na noc do namoczenia.
Następnego dnia odcedzamy fasolę. W garnku z grubym dnem rozgrzewamy lekko olej, dodajemy boczek i smażymy przez 2 minuty, dodajemy cebulę, czosnek, smażymy mieszając przez około 2 minuty, dodajemy fasolę, ostrą papryczkę, kminek, oregano, opcjonalnie śliwki, wlewamy piwo, zagotowujemy, zmniejszamy ogień, przykrywamy i gotujemy przez godzinę, od czasu do czasu mieszając (jeśli jest za mało płynu, to dolewamy trochę wody). Dodajemy pomidory i koncentrat pomidorowy, mieszamy, przykrywamy, gotujemy około 20 minut, sprawdzamy, czy fasola jest miękka, doprawiamy solą, pieprzem i cukrem. Jeśli chcemy bardziej gęstą, to odkrywamy i gotujemy parę minut na dużym ogniu mieszając. Podajemy na gorąco posypaną natką pietruszki, smacznego 🙂
Fasolka gotowana na piwie to dla mnie kompletna nowość 😀 Bardzo ciekawy przepis i na pewno spróbuję, tym bardziej, że teraz jesienią i zimą, właśnie takie sycące potrawy będą często na stole 😀
Pozdrawiam ciepło, Agness:)
Dziękuję bardzo, to idealne danie na jesienne chłody 🙂
M
Prosto i pożywnie 😉
super pomysł, coś nowego 😉
Dziękuję bardzo 🙂
M
Ale świetny pomysł, faktycznie teraz na jesień takie danie idealne, niebawem wypróbuję przepis:)
Super, bardzo się cieszę 🙂
M
O, bardzo mi się podoba taki pomysł ☺
Mąż uwielbia fasolkę po meksykańsku ale na piwie jej nie robiłam 😀 Ciekawy przepis koniecznie muszę spróbować. Może nawet jutro zrobię 🙂 Rozgrzewające ostre danie na jesień idealne <3
Bardzo serdecznie polecam 🙂
M
Bardzo lubię pikantne dania, więc chętnie spróbuję takiej wersji.
Bardzo mi miło, pozdrawiam 🙂
M
Fasolka w piwie… tego nie słyszałam! Ale fajne podrzucasz pomysły!:)
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy 🙂
Dziękuję bardzo, zachęcam do spróbowania 🙂
M
Lubię takie pikantne dania!
Super, zachęcam do spróbowania 🙂
M
Znakomity przepis, aż nabrałam apetytu! Och już widzę to rozsmakowanie w naszym domu 🙂
Bardzo się cieszę, pozdrawiam 🙂
M
Doskonała propozycja na aktualnie chłodne dni!
Zdecydowanie tak 🙂
M
Ciekawy przepis z tym piwem,nigdy takiej nie jadłam 🙂
Warto spróbować 🙂
M
Muszę spróbować takiej meksykańskiej wersji 🙂
Mam nadzieję, że będzie smakować 🙂
M
dawno nie jadlam:)
Tym bardziej polecam 🙂
M
Rewelacyjny przepis na obiad, mniam! 🙂
Przepis bardzo mnie zaciekawił. Muszę kiedyś wypróbować.
Polecam serdecznie 🙂
M
Chętnie wypróbuję, gdyż fasoli na piwie jeszcze nie robiłam 🙂
Idealna propozycja na pożywny i smakowity obiadek 🙂