Świetny sposób na przyjemny początek dnia i zimową chandrę. O tej porze roku smakowe kawy są bardzo modne i podawane w wielu kawiarniach. Jednak myślę, że taka domowa jest dużo zdrowsza, smaczniejsza i tańsza. Stawia na nogi, rozgrzewa, poprawia humor, pysznie smakuje i fajnie wygląda. Polecam bardzo serdecznie 🙂
Przepis:
(na 1 porcję)
70 ml mocnej kawy świeżo zaparzonej
150 ml ciepłego mleka
1 łyżka powideł śliwkowych
1 łyżeczka miodu
1 łyżeczka tartej czekolady
szczypta cynamonu
Zaczynamy od zaparzenia mocnej kawy oraz podgrzania i spienienia mleka. Na dno szklanki wykładamy łyżkę powideł śliwkowych, na nich łyżeczkę miodu i tartą czekoladę. Delikatnie dodajemy spienione mleko, następnie bardzo cienkim strumieniem wlewamy kawę (najlepiej po ściance naczynia tak, by utworzyły się warstwy. Wierzch posypujemy szczyptą cynamonu i od razu podajemy. Smacznego 🙂
W zimie takie kawy są jak skarb. A smakowe to już w ogóle rewelacja 🙂
Tak, smakowe kawy fajnie sprawdzają się zimą, pozdrawiam 🙂
M
Na kawę z powidłami to i my mogłybyśmy się skusić <3
Bardzo mi miło, że macie ochotę spróbować, pozdrawiam 🙂
M
Rzadko pijam kawę, ale pomysł mi się podoba 🙂
Ja też częściej piję herbatę, ale kawy smakowe lubię od czasu do czasu 🙂
M
Jak znalazł na mroźne dni.
Serdecznie polecam 🙂
M
Mmmm, piłam już mnóstwo wariacji latte, ale ze śliwkową spotykam się pierwszy raz – chętnie wypróbuje!
Bardzo się cieszę, że się skusisz, pozdrawiam 🙂
M
takiej z powidłami jeszcze nie próbowałam
Serdecznie polecam 🙂
M