To ciasteczka dla prawdziwych łasuchów i wielbicieli białej czekolady. Właściwie inspiracją był wpis na zaprzyjaźnionym blogu prowadzonym przez dwie miłe “Pandy” o ekspandowanych ziarnach zbóż. W efekcie powstały te proste ciasteczka bez pieczenia, słodkie od czekolady, chrupiące od ziaren i troszkę kwaskowe od suszonych żurawin. Bardzo łatwe do zrobienia, najtrudniejszy etap to czekanie 🙂 polecam serdecznie 🙂
Przepis:
2 tabliczki białej czekolady (łącznie 200 gr)
2 łyżki masła orzechowego
1 szklanka ekspandowanych ziaren zbóż bez dodatków (u mnie owies)
1 szklanka suszonej żurawiny
Białą czekoladę i masło orzechowe rozpuszczamy w kąpieli wodnej delikatnie mieszając. Odstawiamy na chwilę, dodajemy pozostałe składniki, mieszamy. Na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia układamy łyżką porcje masy formując ciasteczka. Wstaw do lodówki na co najmniej 2 godzinę. Smacznego 🙂
Poezja! A tak właśnie sobie myślałam, że dawno nie jadłam białej czekolady i bym się skusiła na coś z nią 🙂 Takie ciasteczka, w dodatku domowe to idealny pomysł. Przygarniam 🙂
Pozdrawiam 🙂
Polecam bardzo serdecznie 🙂
M
bardzo lubię i białą czekoladę i ciasteczka, wiec przepis idealny dla mnie:)
Bardzo mi miło, że trafiłam w Twój smak 🙂
M
Ekspandowane zboża bardzo lubię. Fajny pomysł 🙂
Ja po spróbowaniu też polubiłam 🙂
M
Ciasteczka z żurawiną to brzmi już bardzo świątecznie! 🙂
Tak trochę świątecznie 🙂
M
To ciacha idealne dla mnie! Zapisuję przepis na pewno je zrobię 🙂
O, bardzo się cieszę 🙂
M
Ja uwielbiam białą czekoladę więc jak tylko popatrzyłam ślina do samego pasa bomba:)
Super, powinny Ci smakować 🙂
M
Wyglądają fajnie:)
Dziękuję, nie mam dużych zdolności manualnych 🙂
M
Jak dla łasucha to dla mnie. 🙂 Apetyczne 🙂
Super, serdecznie polecam 🙂
M
Zakochałam się!
Mam nadzieję, że będą smakować 🙂
M
Pochrupałabym sobie : )
Serdecznie polecam 🙂
M
Cudnie się prezentują 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
M
super ciacha! i robi się je szybko 🙂
To prawda, ekspresowe w przygotowaniu 🙂
M
Bardzo się cieszymy, że mogłyśmy być słodką inspiracją do stworzenia tak super wyglądających ciasteczek 😀 A jak są z masłem orzechowym to już w ogóle czad <3