Mięciutkie i puszyste bułeczki drożdżowe z niespodzianką w środku w postaci mojej ulubionej konfitury z płatków róży. Bardzo proste do zrobienia, mogą być fajną alternatywą np. dla tradycyjnych smażonych pączków. Do ciasta dodałam kandyzowaną skórkę pomarańczową, więc bułeczki pięknie pachną, troszkę różami, a troszkę pomarańczami. Można je posypać cukrem pudrem lub polukrować, wtedy będą jeszcze bardziej przypominać małe pączki.
Przepis:
380 gramów mąki pszennej
14 gramów suchych drożdży (2 opakowania)
90 ml ciepłego mleka
szczypta soli
80 gramów cukru pudru
3 jajka (w temperaturze pokojowej)
150 gramów stopionego i wystudzonego masła
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
słoiczek konfitury z płatków róż
Dodatki: cukier puder do posypania lub lukier i kandyzowana skórka pomarańczowa
Drożdże wsypujemy do miseczki, mieszamy z ciepłym mlekiem oraz 1 łyżeczką cukru, odstawiamy na 10 minut. Do dużej miski przesiewamy mąkę, kandyzowaną skórkę, dodajemy sól, drożdże z mlekiem, cukier, roztrzepane jajka i masło. Mieszamy łyżką, aż wszystkie składniki się połączą, następnie wyrabiamy rękami przez około 3 minuty (powstanie lekkie, błyszczące ciasto). Miskę przykrywamy ściereczką i odstawiamy ciasto do wyrośnięcia na 60 minut(powinno podwoić swoją objętość). Wyrośnięte ciasto uderzamy dłonią, żeby je odpowietrzyć i wyrabiamy około 3 minuty. Układamy na papierze do pieczenia. Dłońmi formujemy placek o grubości około 1 cm. Szklanką wycinamy kółka, rozpłaszczamy nieco dłońmi, na środek każdego kółka kładziemy łyżeczkę nadzienia, składamy na pół i zlepiamy brzegi podobnie jak w pierogach, a następnie zbieramy łączenie w jednym miejscu. Ulepioną w ten sposób kulkę układamy łączeniem do dołu na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia (zachowując odstęp). Pozostawiamy na około 20 minut. Wierzch bułeczek smarujemy roztrzepanym jajkiem w temperaturze pokojowej. Bułeczki pieczemy w piekarniku rozgrzanym do 180 stopni przez 10 – 13 minut. Wyjmujemy z piekarnika, odstawiamy na około 10 minut, następnie lukrujemy i posypujemy kandyzowaną skórką pomarańczową. Smacznego 🙂
Świetna alternatywa do pączków :-).
Dziękuję serdecznie 🙂
Pozdrawiam,
M
Mmmm aż ślinka cieknie 😀
Zachęcam do spróbowania 🙂
Pozdrawiam gorąco,
M
Faktycznie przypominają trochę pączki:) Uwielbiam konfiturę z róży. Myślę, że by mi bardzo smakowały.
Ja też przepadam za różaną konfiturą 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
M
Chciałabym je zjeść, ale niestety osoby takie jak ja z częstymi bólami głowy nie powinny za często (czytaj wcale) jeść ciasta drożdżowego.
To dla mnie nowość, nie wiedziałam o tym 🙂
Pozdrawiam ciepło,
M
Słodkie maleństwa! Dla takich jestem gotowa ćwiczyć przez godzinę, żeby tylko zjeść kolejną bułeczkę;)
Dietetyczna wersja pączków, idealna alternatywa na tłusty czwartek.