Panna cotta to klasyczny włoski deser, którego nazwa oznacza gotowaną śmietankę. Jest niezwykle prosty do przygotowania, oparty na kilku składnikach, dających w efekcie super delikatny rozpływający się w ustach krem o smaku waniliowym. Bardzo często podawana z musem truskawkowym lub sosem czekoladowym albo karmelowym. Deser z dodatkiem galaretki z białego wina to odmienna i bardziej elegancka wersja. Panna cotta to jeden z tych przysmaków, które możemy przygotować zarówno z pucharkach, kieliszkach, jak i w foremkach do wyjęcia i położenia na talerzu. Cały urok tkwi w prostocie, dzięki temu bez pieczenia, bez wysiłku możemy wyczarować ten pyszny włoski deser w domu 🙂
Przepis:
(4 – 5 małe porcje)
PANNA COTTA:
150 ml śmietanki (30% lub 36%)
100 ml mleka
3 łyżki cukru
1 łyżeczka cukru waniliowego
1 łyżeczka żelatyny w proszku
1 łyżka zimnej wody
GALARETKA:
60 ml białego słodkiego wina
1/2 łyżeczki żelatyny w proszku
1 łyżka zimnej wody
Zaczynamy od galaretki. Żelatynę zalewamy łyżką zimnej wody i odstawiamy na 5 minut. Do rondelka lub garnuszka wlewamy wino, zagotowujemy, odstawiamy z ognia, dodajemy namoczoną żelatynę i mieszamy przez minutę, aż cała żelatyna się rozpuści. Gdy wystygnie przelewamy do 4 – 5 małych filiżanek lub foremek. Wstawiamy do lodówki do stężenia. Przygotowujemy panna cottę. Żelatynę zalewamy 1 łyżką zimnej wody i odstawiamy na 5 minut. Do rondelka lub garnuszka wlewamy śmietankę i mleko, dodajemy cukier i cukier waniliowy, mieszając podgrzewamy aż cukier całkowicie się rozpuści. Doprowadzamy do zagotowania i odstawiamy z ognia. Dodajemy namoczoną żelatynę i mieszamy energicznie przez około minutę, aż cała się rozpuści. Odstawiamy do ostygnięcia, następnie przelewamy do filiżanek na warstwę zastygniętej galaretki. Wstawiamy do lodówki na 5 – 6 godzina lub na całą noc. Jeśli deser umieściliśmy w szklanych naczyniach, to w nich go podajemy (najłatwiejsze rozwiązanie). Jeśli w filiżankach lub foremkach, to przed podaniem wyjmujemy deser z filiżanek i dekorujemy owocami lub ulubionym sosem. W celu łatwiejszego wyjęcia deseru z filiżanek, możemy je włożyć na chwilę do gorącej wody, następnie cienkim nożem wsuniętym między panna cottę a filiżankę delikatnie staramy się wysunąć zawartość. Smacznego 🙂
zawsze chciałam zrobić taki deser
… ale jakoś mi się nie udawało.
Może teraz 🙂
Spróbuję Twój przepis, może panna cota i u mnie zagości.
Pozdrawiam,
od siebie dorzucam podobny deser (no może trochę podobny)
i smaczny – tiramisu bez jajek (niskokaloryczne)
http://odchudzaniejestproste.pl/smaczne-niskokaloryczne-tiramisu-bez-jajek-przepis-light-dieta-odchudzajaca/
Warto spróbować :)życzę powodzenia,
M