PULPECIKI Z MIĘSA I RYŻU W SOSIE POMIDOROWYM

przez | 16 września 2022


Pulpeciki w sosie pomidorowym to klasyka, do której lubię wracać. Tym razem pulpeciki wzbogaciłam tartym parmezanem i ugotowanym ryżem, dzięki temu smakują jeszcze lepiej i wychodzi ich dużo. Pulpecików nie smażę, ale gotuję w intensywnym sosie pomidorowym z dodatkiem bazylii i czosnku, dlatego są smaczne, lekkie i zdrowe. Do pulpecików dodałam podobne przyprawy, jak do sosu, czyli czosnek i bazylię. To bardzo fajne danie na rodzinny obiad. Można je podać ze świeżym pieczywem, albo z ziemniakami. Jeszcze smaczniejsze po podgrzaniu następnego dnia. Gorąco polecam 🙂
Przepis:
(pulpeciki)
500 gr mielonego mięsa (u mnie z indyka)
1 jajko
30 gr tartego parmezanu (lub podobnego sera)
2 ząbki czosnku przeciśnięte przez praskę
1 łyżeczka suszonej bazylii
sól i pieprz
50 gr ryżu
(sos)
1 duża cebula pokrojona w kostkę
2 ząbki czosnku pokrojone w kostkę
3 łyżki oliwy
2 puszki pomidorów krojonych bez skórki (każda o wadze 400 gr)
1 szklanka bulionu
1 łyżeczka suszonej bazylii
1 łyżeczka słodkiej papryki w proszku
sól i pieprz

Ryż gotujemy zgodnie z przepisem na opakowaniu, odstawiamy do ostygnięcia. W szerokim rondlu rozgrzewamy oliwę, dodajemy cebulę, lekko solimy, smażymy na małym ogniu przez około 3 minuty, dodajemy czosnek, smażymy przez około 2 minuty, dodajemy pomidory, bulion, bazylię i paprykę, zagotowujemy, przykrywamy, gotujemy na małym ogniu przez 20 minut, miksujemy blenderem na gładki sos. Składniki pulpecików mieszamy, zwilżonymi dłońmi formujemy kulki wielkości orzecha włoskiego, wkładamy do lekko gotującego się sosu, przykrywamy i gotujemy przez około 20 minut (pulpeciki powinny być przykryte sosem, jeśli wystają, to w połowie gotowania je odwracamy). Podajemy gorące, smacznego 🙂

10 komentarzy do „PULPECIKI Z MIĘSA I RYŻU W SOSIE POMIDOROWYM

  1. Książkowy Las Anki

    Uff- zrobiłam! Pychota!
    Nawet teściu nie narzekał. Od kiedy u nas zaczął pomieszkiwać szukam inspiracji kulinarnych, bo jest dość wybredny i nie za bardzo lubi to co my (tj. ryby, szpinak, suszone pomidory, kasze itp.). Przepis wchodzi na stałe do naszego repertuaru 🙂 Dziękuję!

    Odpowiedz
    1. Magda Autor wpisu

      Bardzo się cieszę 🙂 za takie starania, teść powinien Cię nosić na rękach 🙂
      Pozdrawiam serdecznie,
      M

      Odpowiedz

Skomentuj iza Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *