Pampuchy to dla mnie smak dzieciństwa, właściwie jak tylko pojawiały się pierwsze truskawki, to w szkolnej stołówce pojawiały się właśnie te kluski z sosem truskawkowym. Można je podać na deser, ale ja pamiętam je jako drugie danie obiadowe. Wiem, że w różnych częściach Polski występują też pod innymi nazwami, ale robi się je zawsze tak samo, czyli z lekkiego ciasta drożdżowego gotowanego na parze. Fajnie smakują też z innym sosem lub innymi owocami, ale na razie najbardziej smakują mi te z truskawkami. Warto sobie przypomnieć ten smak, gorąco polecam 🙂
Przepis:
(6 dużych klusek)
250 gr mąki pszennej tortowej
125 ml letniego mleka
1 jajo
2 łyżki drobnego cukru
25 gr świeżych drożdży
szczypta soli
1 łyżeczka roztopionego masła
Do miseczki wlewamy mleko, dodajemy pokruszone drożdże, cukier i łyżkę mąki, odstawiamy na 10 minut. Mąkę przesiewamy do miski, dodajemy sól, roztrzepane jajko i masło, wlewamy rozczyn i mieszamy najpierw łyżką, potem wyrabiamy ciasto dłońmi posypanymi mąką przez około 3 – 4 minuty lub możemy użyć miksera z końcówką jak do ciasta drożdżowego (hak), bo ciasto jest trochę klejące, ale takie ma być. Przykrywamy miskę folią spożywczą i odstawiamy w ciepłe miejsce do wyrośnięcia na 1 – 1,5 godziny (powinno podwoić objętość). Ciasto wyjmujemy na oprószony mąką blat, dzielimy silikonową łopatką na 6 równych części, z każdej formujemy kulę dłońmi posypanymi mąką, przykrywamy folią i odstawiamy na 15 minut. W tym czasie w garnku zagotowujemy wodę, przykręcamy gaz, aby woda delikatnie się gotowała, wkładamy wkładkę do gotowania na parze (między wodą a wkładką musi być kilka centymetrów wolnej przestrzeni, układamy 3 kulki ciasta, tak aby się nie stykały, przykrywamy pokrywką i gotujemy przez 10 – 12 minut (nie podnosimy pokrywki), wyjmujemy delikatnie kluski silikonową łopatką na talerz i na wkładce układamy pozostałe i kluski i gotujemy w taki sam sposób. Kluski podajemy od razu, z ulubionymi dodatkami. Smacznego 🙂
Dla mnie to wspomnienie z letnich kolonii nad morzem 🙂 pycha 🙂
wiesz,że je uwielbiam? Najprościej z masłem i cukrem 😉
Muszę spróbować z takimi dodatkami 🙂
M
Ależ one wyglądają przepysznie.
Dziękuję bardzo 🙂
M
Kocham, uwielbiam pampuchy, mogłabym je jeść codziennie na śniadanie i na kolację 😀 Same, z owocami, albo jeszcze inaczej 😀 Ale zrobienie ich to dla mnie zbyt duże wyzwanie, więc tylko czasem kupuję gotowe i gotuję je na parze. Często jadam z owocowym jogurtem 🙂
Na pewno dasz radę, nie są bardzo trudne 🙂
M
Nie jadłam jeszcze pampuchów, ale wyglądają bardzo apetycznie, szczególnie w takim wydaniu:)
Warto spróbować 🙂
M
Piękne Ci wyszły te pampuchy. Ja wolę wytrawne, z sosem mięsnym, lub grzybowym, ale z truskawkami też pycha. Jak byłam harcerką, na obozach druhny kucharki robiły nam pampuchy, które polewały sosem z uzbieranych przez jagód. nie było by w tym nic dziwnego, gdyby nie to, że kuchnia była polowa, a dzieciaków do wykarmienia 300… Robiąc pampuchy w domu, zawsze sobie przypominam te obozowe pampuchy z niedowierzaniem…
Super wspomnienia 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
M
Pycha, muszę zrobić!
Bardzo się cieszę 🙂
M
Pierwsze słysze o takim czymś! Wygląda tak apetycznie, aż mam ochote wypróbować ten przepis 🙂
Serdecznie polecam 🙂
M
Uwielbiam. Idealne na dzień dziecka, który może być codziennie
Zgadza się 🙂
Pozdrawiam
M
Pampuchy to też mój smak dzieciństwa. Niedawno do nich powróciłam i jadłam je akurat dzisiaj. 😀
Fajnie, na pewno były smaczne 🙂
M
Nigdy nie jadłam takich klusek, a wyglądają bardzo pysznie 🙂
Gorąco polecam 🙂
M
ja też bardzo lubię pampuchy ;))
jutro robie!!! <3 tesknimi za buchtami. z sosem grzybowym koniecznie
Super, życzę smacznego 🙂
M
Uwielbiam pampuchy ale jadłam je tylko kilka razy a ostatni raz to chyba z 8 lat temu 😮
To dobra okazja, żeby sobie przypomnieć ten smak 🙂
M
Uwielbiam, szczególnie z takim dodatkiem jak sosik owocowy 😉
Pysznie, zgadza się 🙂
M
Mmmmm, jaka pycha!
Pyszności 🙂 i ten sos truskawkowy, idealne na tę porę roku 🙂
Polecam! Moj Luby sie wlasnie zajada z sosem grzybowym. Pieknie wyrosly 🙂
Super, ogromnie się cieszę, że się udały 🙂
Pozdrawiam gorąco,
M