Wracam po przerwie świątecznej z bardzo smaczną pastą. Przepis pochodzi z Santorini i tam właśnie będąc niedawno miałam okazję pierwszy raz jej spróbować. Trochę przypomina hummus, ale według mnie jest delikatniejsza, a jednocześnie wyraźnie czuć smak grochu. To jest klasyczny przepis, bez dodatków, ale oczywiście można ją wzbogacić, np. czosnkiem albo ulubionymi ziołami. Na Santorini jadłam favę z dodatkiem karmelizowanej czerwonej cebuli, pomidorków koktajlowych i chlebka pita. Warto spróbować, serdecznie polecam 🙂
Przepis:
400 gr żółtego grochu łuskanego
2 cebule
2 listki laurowe
sok z 1 cytryny
1/4 szklanki oliwy
sól i pieprz
Groch płuczemy na sitku zimną wodą, przekładamy do garnka, zalewamy zimną wodą, przykrywamy i odstawiamy na noc do namoczenia. Groch odcedzamy, zalewamy zimną wodą, aby był całkiem pokryty, dodajemy listki laurowe i obrane cebule pokrojone na ćwiartki (uwaga – nie solimy). Przykrywamy, doprowadzamy do wrzenia, usuwamy łyżką pianę z wierzchu, gotujemy na małym ogniu przez około godzinę. Przecedzamy, usuwamy listki laurowe, miksujemy na gładko z dodatkiem soku z cytryny i oliwy (można dodać więcej oliwy, jeśli chcecie). Doprawiamy sporą ilością soli i pieprzu. Wierzch możemy skropić oliwą. Smacznego 🙂
Ale piękne widoki:) Pasta też ciekawa:)
Słyszałam. Znam nazwę ale nie jadłam 😉
Znam ale nie jadłam.
To dobra okazja, żeby spróbować 🙂
M
Ja jadłem i polecam. Przypominaja mi się zawsze czasy kiedy to na jachcie żeśmy to jedli w Grecji 🙂
Na pewno skorzystam z tego przepisu. I to już niebawem. Od jakiegoś czasu nie kupuję żadnych wędlin, więc kanapki smaruję najróżniejszymi pastami i serkami.
Bardzo chciałabym wrócić do Grecji. Fajna pora na wyjazd. Nie za ciepło, ale pewnie słonecznie. Pozdrawiam:)
Pogoda dopisała, bardzo fajny wyjazd 🙂
M
Jakby dołożyć jeszcze suszone pomidory…to może być bardzo dobre!
pozdrawiam serdecznie znad filiżanki kawy:)
zjadłabym z chęcią:)
Super widoczek, zazdroszczę 🙂 A pasta na pewno znakomita 🙂
Dziękuję bardzo 🙂
M
Ciekawy przepis:) Ślicznie tam… tak patrząc na zdjęcie chciałoby sie być tam…
zapisuję do wypróbowania- bardzo lubimy wszelkie smarowidełaka a ta pasta wygląda bardzo ciekawie:)
Wszystkiego dobrego w Nowym Roku życzę i pozdrawiam serdecznie
Dziękuję, pozdrawiam serdecznie 🙂
M
Jestem fanką hummusu, więc i ta pasta powinna mi posmakować 😀
Bardzo fajna pasta 😀 Pierwszy raz o takiej słyszę, ale uwielbiam takie dodatki do pieczywa 🙂
Warto się skusić 🙂
M
Bardzo lubię kuchnię grecką, choć akurat takiej pasty nie jadłam 🙂
Tym bardziej polecam 🙂
M
Bardzo lubię takie pasty☺
Pasta jest pyszna 🙂 Ja też kupiłam tam tę książkę 🙂
Fajna książka, ciekawe przepisy 🙂
M
Takie pasty są totalnie w naszym guście 🙂
Favę też jadłam na greckich wyspach.
Jest naprawdę pyszna!
W takim pięknym miejscu smakuje jeszcze lepiej 🙂
M
Na pewno wypróbuję 🙂
Super, bardzo się cieszę 🙂
M
Ciekawa propozycja 🙂 Takiej pasty jeszcze nie próbowałam.
Bardzo chętnie zrobię taką pastę 🙂
Polecam serdecznie 🙂
M
No popatrz, pasty z grochu jeszcze nie próbowałam, ostatnio jadłam smaczny pasztet z cieciorki 🙂
Bardzo ciekawa pasta. Takiej jeszcze nie jadłam 🙂
Piękne widoki, a pasta musi być pyszna 🙂
Ostatnio mam fazę na strączki, pasta jak dla mnie pychota!