Wyjątkowo apetyczny deser składający się z trzech elementów. Na spodzie kruche migdałowe ciasteczka, ukryte pod warstwą ekstremalnie cytrynowego kremu, a całość wieńczą dojrzałe letnie owoce. Ciasteczka świetnie smakują też solo, ale w parze z aksamitnym kremem cytrynowym i uzupełnione owocami są jeszcze pyszniejsze. Krem to klasyka angielskiej kuchni “lemon curd”, pasuje również do naleśników, babeczek lub do tarty. Deser urzekający wyrazistym smakiem i kolorowym wyglądem 🙂
Przepis:
(ciasteczka)
2 szklanki mąki
1 kostka masła
1/2 szklanki tartych migdałów
1/4 szklanki cukru pudru
2 żółtka
1 łyżeczka cynamonu
(krem cytrynowy)
2 cytryny (sparzone)
1 jajko
1 żółtko
100 gramów cukru pudru
1 łyżeczka mąki ziemniaczanej
50 gramów masła
Dodatki: owoce
Zimne masło siekamy z mąką, migdałami, cynamonem i cukrem (świetnie nadaje się do tego malakser). Dodajemy żółtka, jeszcze chwilę wyrabiamy, ciasto układamy między dwoma kawałkami folii spożywczej, spłaszczamy dłońmi, żeby uzyskać płat ciasta o grubości około 1 cm. Wkładamy do lodówki na co najmniej 1 godzinę. W tym czasie przygotowujemy krem. Z cytryn ścieramy skórkę i wyciskamy sok. W rondlu z grubym dnem mieszamy wszystkie składniki, z wyjątkiem masła, podgrzewamy na małym ogniu mieszając trzepaczką. Gdy pojawią bąbelki gotujemy jeszcze około 1 minutę, zestawiamy z ognia, dodajemy masło i mieszamy energicznie, aż masło się rozpuści. Przekładamy do czystego naczynia, gdy krem ostygnie, przykrywamy i wstawiamy do lodówki. Powracamy do ciastek. Wyjmujemy z lodówki ciasto, odkrywamy folię, wycinamy foremką do ciastek lub szklanką okrągłe ciasteczka, układamy na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia i pieczemy w piekarniku nagrzanym do 200 stopni przez około 15 – 20 minut. Wyjmujemy blaszkę z ciasteczkami i czekamy aż całkiem ostygną (dopiero możemy je zdjąć). Na każde ciasteczko nakładamy łyżkę kremu a na wierzchu owoce. Smacznego 🙂