Kopytka czy leniwe często jadało się w moim rodzinnym domu. W dzieciństwie bardzo lubiłam takie obiady. Teraz przyznam się, że niezbyt często je robię, ale taka różowa wersja fajnie wygląda i kusi do spróbowania. Kolor to oczywiście zasługa buraka dodanego do ciasta, który nie jest wyczuwalny w smaku, jednak warto się skusić, bo takie kopytka wyglądają niebanalnie. Świetnie smakują z sosem z sera pleśniowego, którzy dodaje daniu charakteru, polecam gorąco 🙂
Składniki:
(kopytka)
600 gr ugotowanych ziemniaków
1 średni ugotowany lub upieczony burak
1 – 1,5 szklanki mąki
1 jajko
szczypta soli
(sos)
2 łyżki sera gorgonzolla
4 łyżki śmietany
Sól i pieprz
Zimne ziemniaki przepuszczamy przez praskę lub maszynkę. Buraka ścieramy na tarce jarzynowej o jak najdrobniejszych oczkach. Mieszamy ziemniaki z burakiem, następnie dodajemy jajko, szczyptę soli, mąkę i zagniatamy ciasto. Ostateczna ilość mąki zależy od wilgoci ziemniaków i buraka. Podsypując mąką stolnicę przygotowujemy wałeczki z ciasta, lekko spłaszczamy i kroimy ukośne kluski. Nieostrą stroną noża lub widelcem odgniatamy wgłębienia. Kopytka gotujemy partiami w osolonym wrzątku przez około 2 minuty od momentu wypłynięcia na powierzchnię. Wyjmujemy łyżką cedzakową. Składniki sosu podgrzewamy w rondlu mieszając do rozpuszczenia sera. Kopytka podajemy ciepłe polane sosem i posypane natką pietruszki. Smacznego 🙂
Z buraczkiem…. samo zdrowie 🙂
Ale fajny kolorek 🙂
Super, myślę, że takie różowe kluseczki skuszą nie tylko najmłodszych:)
Kopytka lubię pod każdą postacią
no proszę jakie potaniości można poczynić:) taki przepis warto mieć
Ciekawy pomysł z burakiem. Pycha -:)
Ciekawy pomysł z tym burakiem 🙂 Takiej wersji kopytek nie jadłam.
Pysznie i klasycznie !
Ach, chyba od zawsze uwielbiałam kopytka.
Ta propozycja również bardzo mnie kusi.
Ten różowy kolor jest obłędny.
Pozdrawiam poniedziałkowo 🙂
Ciekawie urozmaiciłaś kolor. Można takimi kopytkami zaskoczyć, chociaż powiem szczerze, że chyba wolę kolor naturalny 🙂
Bardzo apetyczne i świetny pomysł z tym kolorem 😉
Wyglądają niesamowicie apetycznie 🙂 Kolorek obłędny 🙂
Moje ulubione kopytka z buraczkami, są pyszne 🙂
ale kolorek! mega wyglądają! 😀 pewnie tak samo smakują! 😀
Świetny pomysł! Podobają mi się te kopytka 🙂
Uwielbiam kopytka, ale w wersji z buraczkiem nigdy nie jadłam 🙂 Ale mi narobiłaś ochoty!
To trzeba zrobić, polecam 🙂
M
Pięknie wyglądają ☺☺
Dziękuję bardzo 🙂
M
Chyba wolę jednak klasyczną wersję… ale może się skuszę?
pozdrawiam!
Gorąco polecam 🙂
M
Robię bardzo podobne kluseczki z sosem, ale dodaję jeszcze podprażone orzechy włoskie do posypania. Pyszne są 🙂
Fajnie, z orzechami na pewno pyszne 🙂
M
Moja pierwsza myśl – a co to za surowa pierś z indyka czy kurczaka;)
Ups, a to kluski 🙂
M
No cudne, ten kolorek rewelacyjny 🙂
Fajnie wyglądają, polecam gorąco 🙂
M
Pycha. 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
M
świetny mają kolorek
Dziękuję 🙂
M
Śliczne i bardzo apetyczne kopytka 🙂 Uwielbiam wszystko co buraczkowe <3
Buraczki są super uniwersalne, też uwielbiam 🙂
M
Bardzo apetycznie wyglądają Twoje buraczkowe kopytka. Przepis wykorzystam:)
Super, bardzo się cieszę 🙂
M
na początku przeczytałam ryżowe…sama nie wiem czemu 😉 różowe brzmią i wyglądają lepiej 😉
hi hi, ryżowych jeszcze nie robiłam 🙂
M
A mnie się ten różowy kolor od razu skojarzył z czymś słodkim 🙂 Takie kluseczki dla małych księżniczek 🙂
Tak, małe księżniczki lubią taki kolor 🙂
M
świetny pomysł z tymi buraczkami! 🙂
Warto się skusić 🙂
M
Kopytka bardzo lubię, ale w takiej wersji nie miałam okazji jeść 🙂
To dobra okazja, żeby spróbować 🙂
M
Bardzo fajne i oryginalne danie 🙂