Kalarepka fajnie smakuje na surowo, gdy przyjemnie chrupie, ale można ją też podać na ciepło. Często faszeruję cukinię, paprykę lub bakłażana, a kalarepkę pierwszy raz i bardzo nam przypadła do gustu. Kalarepka zmiękła pod wpływem temperatury, a jednocześnie pozostała jędrna. Nadzienie z mięsa, suszonych pomidorów, cebuli i sera feta ma wyrazisty smak, który uzupełnia delikatność kalarepki. Polecam serdecznie na lekki obiad lub niebanalną kolację 🙂
Przepis:
(2 porcje)
2 duże kalarepki
100 gramów mielonego mięsa (u mnie z indyka)
1/2 średniej cebuli drobno pokrojonej
2 suszone pomidory w oleju drobno pokrojone
1 ząbek czosnku drobno posiekany
1 łyżeczka ziół prowansalskich
1 łyżka drobno posiekanej natki
2 łyżki drobno pokrojonego sera feta
1 łyżka koncentratu pomidorowego
2 łyżki oleju
sól i pieprz
około 2 szklanki rosołu
(błyskawiczny sos pomidorowy)
1 łyżka rosołu
2 łyżki keczupu,
1 łyżka jogurtu greckiego
1 łyżka ajwaru
sól i pieprz
Kalarepki obieramy, odcinamy górną część (czapeczkę), używając ostrego noża i łyżeczki wydrążamy środek, aby powstała miseczka o cienkich ściankach. Miąższ drobno siekamy. Na patelni rozgrzewamy olej, wrzucamy cebulę, lekko solimy i smażymy około 2 minuty, żeby zmiękła. Dodajemy czosnek, mięso, miąższ kalarepki, koncentrat pomidorowy i smażymy rozgniatając widelcem grudki mięsa przez około 2 minuty. Dodajemy suszone pomidory, zioła, natkę, ser, mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem, przykrywamy i dusimy na małych ogniu przez około 2 minuty. Nadziewamy kalarepki, dociskając farsz, przykrywamy czapeczkami, wkładamy do naczynia żaroodpornego z pokrywką, wlewamy rosół, tak aby kalarepki były do połowy zanurzone w płynie, przykrywamy naczynie i wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 180 stopni na 35 – 40 minut. Składniki sosu dokładnie mieszamy. Podajemy na ciepło z sosem pomidorowym, smacznego 🙂
też lubię faszerowane warzywa 🙂
Fajny sposób na obiad lub kolację 🙂
Pozdrawiam,
M
Suszone pomidory i feta nadają ostrzejszy smak i na pewno wszystko razem jest pyszne : )
Polecam serdecznie 🙂
M
świetny farsz 🙂 nigdy nie nadziewalam kalarepy, podoba mi się ten pomysł 🙂
Bardzo się cieszę, pozdrawiam 🙂
M
W życiu nie wpadłabym na to żeby faszerować kalarepki, wygląda smakowicie, jeszcze z suszonymi pomidorami
Dziękuję bardzo serdecznie 🙂
M
Jadłam kiedyś faszerowaną kalarepkę i faktycznie jest ona przepyszna 🙂 Świetnie, że o niej przypomniałaś 🙂 Pyszności!
O, to bardzo mi miło 🙂
Pozdrawiam,
M
Nigdy nie próbowałam kalarepy, ale ten przepis bardzo mnie zaciekawił 🙂
Może kiedyś uda mi się go wypróbować 🙂
Mam nadzieję, że będzie okazja 🙂
M
Kalarepka pyszna, niestety niedoceniana…
Uwielbiam kalarepę. A z takimi dodatkami na pewno bardzo by mi smakowała.
Pozdrawiam cieplutko:)
Uwielbiam kalarepkę! też kiedyś chcę zrobić taką nadziewaną, mniam 🙂
Faszerowałyśmy już pomidory czy paprykę ale kalarepki jeszcze nie 🙂 Bardzo fajny pomysł 😀