W lecie, szczególnie gdy pogoda dopisuje i jest gorąco, często nie mam ochoty na odpalanie piekarnika. Jednak dla tych ziemniaczków warto to zrobić. Mięciutkie w środku, z chrupiącą skórką, z lekkim aromatem czosnku, ziół i musztardy. Pyszne, jako małe danko w towarzystwie jogurtu naturalnego, ale także fajne, jako dodatek do ryby lub mięsa. Polecam, gdy brakuje Wam pomysłu na obiad lub macie ochotę na coś bardzo prostego, a jednocześnie smakowitego.
Przepis:
1 kg młodych ziemniaków
1/3 szklanki musztardy
2 ząbki czosnku przeciśniętego przez praskę
3 łyżki oliwy
1 łyżka ziół prowansalskich
sól i pieprz
1 łyżka tartego parmezanu (do posypania)
Ziemniaki dokładnie myjemy, osuszamy i kroimy na kawałki równej wielkości. W misce mieszamy wszystkie składniki, oprócz ziemniaków i parmezanu. Dodajemy ziemniaki i mieszamy, żeby pokryły się sosem. Odstawiamy na około 15 minut. Przekładamy do formy takiej wielkości, żeby ziemniaki leżały w jednej warstwie. Wkładamy do piekarnika rozgrzanego do 230 stopni na około 35 minut. Powinny być miękkie w środku i chrupiące z zewnątrz. Wyjmujemy z piekarnika, posypujemy parmezanem i podajemy. Ja najbardziej lubię z kleksem jogurtu greckiego i gałązką koperku. Smacznego 🙂
Skorzystam z przepisu 🙂 Uwielbiam ziemniaczki młode 🙂
Pozdrawiam 🙂
Ja też bardzo lubię młode ziemniaczki, mam nadzieję, że będą smakować 🙂
Pozdrawiam serdecznie,
M