To jedno z tych prostych ciast, które nie wymagają wysiłku, a efekt jest bardzo smaczny. Dzięki dodatkowi jogurtu pięknie wyrasta, jest niezwykle lekkie i sprężyste. Pozostaje też długo świeże. Truskawki uzupełniają słodki smak lekko kwaskową nutą, ale nie dominują. Jednak to szafran powoduje, że ciasto smakuje intrygująco i ma tak piękny żółty kolor, że nawet van Gogh mógłby nim malować swoje słoneczniki. Życzę smacznego 🙂
Przepis:
2 szklanki mąki
3/4 szklanki cukru pudru
1 łyżeczka sody
1 łyżeczka proszku do pieczenia
szczypta soli
2 szklanki naturalnego jogurtu greckiego
2 jajka
1/2 kostki masła
1 opakowanie szafranu (12 gramów)
8 – 10 truskawek pokrojonych na pół
cukier puder do posypania
Piekarnik nastawiamy na 180 stopni. Masło rozpuszczamy w rondelku. Do miski wkładamy mąkę, cukier, sodę, proszek do pieczenia, sól, mieszamy. W moździerzu rozcieramy nitki szafranu, dodajemy 2 łyżki jogurtu i mieszamy. Następnie w osobnej misce mieszamy pozostały jogurt, jajka, masło (jak ostygnie) i szafran z jogurtem. Do miski ze składnikami sypkimi wlewamy składniki płynne i szybko mieszamy, żeby wszystko połączyć, ale masa nie powinna być gładka, ma zawierać grudki. Foremkę na ciasto smarujemy masłem lub używamy formy nieprzywierającej, np. silikonowej. Ciasto umieszczamy w foremce, na wierzchu układamy truskawki i wstawiamy do piekarnika na około 35 minut, aż lekko zbrązowieje (robimy test patyczkiem).