FIT PANNA COTTA Z DOMOWĄ GALARETKĄ BRZOSKWINIOWĄ

przez | 31 sierpnia 2021


Koniec wakacji to smutny moment niezależnie od pogody. Na poprawę nastroju proponuję lekki i smaczny deser, zawierający dwie części. Jedna z nich to delikatny włoski deser panna cotta, ale w wersji fit, bo nie na bazie śmietanki, ale greckiego jogurtu, z miodem zamiast cukru. Druga część to bardzo owocowa domowa galaretka brzoskwiniowa, również z miodem, a nie z cukrem. W razie potrzeby obie części deseru możecie dosłodzić. Deser jest pyszny i orzeźwiający, a przy tym bardzo efektowny. Możemy go podać z owocami i kleksem bitej śmietany dla ozdoby. Fit panna cotta i domowa galaretka brzoskwiniowa to fajny umilacz końca wakacji, który można zajadać bez wyrzutów sumienia, gorąco polecam 🙂
Przepis:
(2 porcje)
(fit panna cotta)
250 gr jogurtu greckiego
2 łyżeczki ekstraktu z wanilii
3 łyżki płynnego miodu
2 płaskie łyżeczki żelatyny
5 łyżek gorącego mleka
(domowa galaretka brzoskwiniowa)
1 duża dojrzała brzoskwinia
2 łyżki płynnego miodu
1,5 łyżeczki żelatyny
5 łyżek gorącej wody

Przygotowujemy panna cotta. Żelatynę rozpuszczamy w gorącym mleku, dodajemy wanilię, mieszamy, odstawiamy na 5 minut do ostygnięcia. Jogurt mieszamy rózgą z miodem, dodajemy żelatynę rozpuszczoną w mleku, dokładnie mieszamy rózgą, przelewamy do szklanych kieliszków, np. do koniaku lub szklaneczek, ustawiamy pod kątem w innym naczyniu, np. w formie keksowej, wstawiamy do lodówki na co najmniej 6 godzin.
Przygotowujemy galaretkę. Brzoskwinię nacinamy z jednej strony na krzyż, wkładamy do gorącej wody na około 2 minuty, wyjmujemy, zdejmujemy skórkę, kroimy na ćwiartki, usuwamy pestkę, miksujemy blenderem z miodem, dodajemy żelatynę rozpuszczoną w gorącej wodzie, miksujemy przez chwilę, odstawiamy na 5 minut, wlewamy z drugiej strony do kieliszków z zastygniętą panna cottą, ustawiamy pod kątem, wstawiamy do lodówki na co najmniej 6 godzin. Podajemy z owocami i bitą śmietaną. Smacznego 🙂

21 komentarzy do „FIT PANNA COTTA Z DOMOWĄ GALARETKĄ BRZOSKWINIOWĄ

  1. Sady Sana

    Ja już do szkoły nie chodzę a i tak mi smutno z powodu końca wakacji, może dlatego że po prostu kocham lato :). Co prawda za galaretką nie przepadam ale pomysł na deserek wydaje się ciekawy i może kiedyś wykorzystam dla gości 🙂

    Odpowiedz
  2. Monika

    Pięknie wygląda ten deser. Bardzo lubię desery w szkle zawsze są takie eleganckie. Ja również lubię przerabiać klasyczne ciasta I desery na lżejsza wersję.

    Odpowiedz

Skomentuj Magda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *