Archiwum miesiąca: marzec 2020

JAJKA FASZEROWANE SZYNKĄ

Zbliżające się święta Wielkanocne na pewno będą inne od tych wcześniejszych. Nie mam jeszcze planów co dokładnie przygotuję, ale na pewno nie zabraknie na świątecznym stole jajek. Jajka faszerowane szynką to banalnie prosty przepis, więc żeby je trochę urozmaicić można je podać w postaci małych łódek z żaglem. Ten pomysł podsunęła mi przyjaciółka i bardzo mi się spodobał. Tak podane jajko będą fajną ozdobą Wielkanocnego śniadania, ale można je też podać jako smaczną przekąskę bez okazji. Serdecznie polecam 🙂

DOMOWY BUDYŃ WANILIOWY Z KARMELIZOWANYMI ORZECHAMI

Budyń to jeden z domowych deserów, który pamiętamy z dzieciństwa. Jest prosty do zrobienia, więc moim zdaniem nie warto korzystać z gotowych produktów sklepowych. Wystarczy kilka chwil na przygotowanie, a efekt na pewno nas nie zawiedzie. Ja używam mleka roślinnego, z uwagi na ograniczanie krowiego mleka, ale możecie zrobić budyń tak jak chcecie. Sam budyń smakuje bardzo fajnie, ale z dodatkiem karmelizowanych orzechów to dopiero prawdziwa uczta dla podniebienia. Ja lubię ten deser na ciepło, ale na zimno też jest smaczny. Serdecznie polecam 🙂

CHLEB SODOWY Z PŁATKAMI OWSIANYMI

Uwielbiam smak i zapach domowego chleba, niestety ostatnio nie mogłam kupić drożdży, dlatego zajęłam się pieczeniem chleba na sodzie i maślance. Jest to bardzo prosty i szybki przepis na chleb, najbardziej popularny w Irlandii. Piecze się go ze zwykłej mąki pszennej, chociaż ja użyłam resztek mąki orkiszowej i pszennej. Wyrabia się krótko, nie trzeba czekać, aż wyrośnie, piecze się tylko pół godziny. Chleb jest smaczny, lekki i ma chrupiącą skórkę. Polecam serdecznie, mnie najlepiej smakuje w dniu pieczenia z samym masłem 🙂

SZARLOTKA SYPANA

Szarlotka kojarzy się z jesienią, ale ja mogę ją jeść o każdej porze roku 🙂 tym razem, to szarlotka sypana, można powiedzieć, że jedna z najłatwiejszych, bo nie zagniata się ciasta. Efekt zaskakująco dobry, dwie warstwy jabłek z cynamonem, delikatne ciasto i chrupiące płatki migdałów. To przepis znany już w latach 80-tych ubiegłego wieku, ale u mnie zagościł pierwszy raz. Ciasto pysznie smakuje z kawą lub gałką lodów waniliowych. Tak sobie dogadzamy siedząc w domu 🙂 Jeśli jeszcze nie próbowaliście szarlotki w takiej wersji, to zachęcam 🙂

KOTLETY ZIEMNIACZANE Z PIECZARKAMI

Chrupiące na zewnątrz i delikatne w środku kotleciki z ugotowanych ziemniaków z dodatkiem podsmażonej cebuli i pieczarek. Można je doprawić po swojemu, ja dodałam czosnek, tymianek i gałkę muszkatołową. To bardzo smaczna alternatywa dla mięsnych kotletów. Można je podać z sosem lub surówką, u mnie z kiszonymi ogórkami i delikatnym sosem czosnkowym na bazie jogurtu naturalnego.

FRANCUSKI DESER “GRUSZKI PIĘKNEJ HELENY”

Ten słynny deser to gratka dla wielbicieli gruszek i czekolady. Choć powstał ponad 150 lat temu, nadal robi wrażenie, pięknie prezentuje się na stole, wspaniale smakuje i jest banalnie prosty w przygotowaniu. Nazwa pochodzi od tytułu operetki Jacques’a Offenbacha. Przedstawienie cieszyło się tak dużym powodzeniem, że restauratorzy i cukiernicy tworzyli dania nienawiązujące do imienia Heleny Trojańskiej. Gruszki gotowane w syropie i polane czekoladą po raz pierwszy podał Auguste Escoffier w 1865 roku. Zamiast zwykłego cukrowego syropu użyłam cydru, może być też słodkie białe wino pół na pół z wodą. Gorąco polecam 🙂

DOMOWE NACHOS-y

Chrupiąca meksykańska przekąska, pasuje na wieczór filmowy, albo spotkanie z przyjaciółmi. Najbardziej lubię z dodatkiem guacamole, ale z innym sosem też pysznie smakuje, np. pomidorowy, paprykowy lub czosnkowy. Łatwa do przygotowania, więc naprawdę nie trzeba kupować w sklepie, a dodatkowa zaleta jest oczywiście taka, że dokładnie wiemy co zawiera. Robiąc nachos-y w domu możemy też dodać przyprawy, które lubimy. Gorąco polecam 🙂

ZIELONE NALEŚNIKI

Naleśniki to zawsze dobry pomysł, a że wiosna już coraz bliżej, to polecam fajne zielone naleśniki. Szybko się je robi, a kolor robi wrażenie i bardzo ładnie wygląda w połączeniu z dodatkami, u mnie to wędzony łosoś, pomidorki koktajlowe i jogurt naturalny wymieszany z odrobiną kremowego serka, ale oczywiście możecie podać je z czymś innym. W każdym razie fajnie smakują i świetnie wyglądają, gorąco polecam 🙂

TRUFELKI KOKOSOWE Z KOMOSY RYŻOWEJ (WEGAŃSKIE)

Bardzo lubię domowe trufelki różnego rodzaju. Najczęściej przygotowuję je z suszonych owoców i orzechów, ale ta wersja jest zupełnie inna, bo przygotowana z komosy ryżowej, bardzo lekka i niezbyt słodka. Te trufelki to fajna przekąska dla każdego, ale w szczególności dla wegan, bo nie zawiera żadnych produktów zwierzęcych, a komosa ryżowa jest pełna składników dobrych dla naszego zdrowia. Można więc zajadać bez wyrzutów sumienia, gorąco polecam 🙂