KAPUŚNIAK NA ŻEBERKACH WĘDZONYCH

przez | 15 lutego 2017

kapusniak 01
Po wszystkich słodkościach zjedzonych na Walentynki, dzisiaj u mnie dla odmiany coś kwaśnego, czyli kapuśniak. To jedna z tradycyjnych zimowych zup, która pysznie smakuje i jest tak treściwa, że właściwie może zastąpić cały obiad. W mojej wersji zupa gotuje się na wędzonych żeberkach, które fajnie smakują i nadają aromatu. W kapuśniaku bardzo ważna jest dobra kiszona kapusta (nie kwaszona), dzięki temu zupa będzie smaczna i zdrowa. Bardzo lubię kapuśniak podgrzany następnego dnia, gdy smaki się dobrze przegryzą. Polecam serdecznie 🙂

Przepis:
500 gramów żeberek wieprzowych wędzonych
400 gramów kiszonej kapusty
2 litry wrzącej wody
1 cebula drobno pokrojona
1 duża marchewka starta na tarce o dużych oczkach
2 listki laurowe
3 ziarna ziela angielskiego
1 ząbek czosnku drobno posiekany
1 łyżeczka mielonego kminku
sól i pieprz
1 łyżka oleju
1 łyżka masła

Dodatki: ugotowane ziemniaki

Żeberka kroimy na kawałki, wkładamy do dużego garnka, zalewamy wrzątkiem, dodajemy listki laurowe i ziele angielskie i gotujemy pod przykryciem na średnim ogniu przez 30 minut. Dodajemy lekko odciśniętą kapustę (sok z kapusty zachowujemy) pokrojoną na drobniejsze kawałki, mieszamy, przykrywamy i gotujemy kolejne 20 minut. Na patelni rozgrzewamy olej i masło, wrzucamy cebulę, marchewkę i czosnek, doprawiamy kminkiem, lekko solimy i smażymy na średnim ogniu, mieszając, przez około 3 minuty. Przekładamy do garnka z zupą, mieszamy, przykrywamy i gotujemy 15 minut. Doprawiamy solą, pieprzem i sokiem pozostałym z odciśnięcia kapusty. Przed podaniem możemy wyjąć mięso, usunąć kości i kawałki mięsa z powrotem wrzucić do zupy. Podajemy gorący z ugotowanymi ziemniakami pokrojonymi w kostkę. Smacznego 🙂

23 komentarze do „KAPUŚNIAK NA ŻEBERKACH WĘDZONYCH

  1. ~Megly

    Jak ja dawno nie jadłam takiego pysznego, domowego kapuśniaku. Ależ pyszności. Narobiłaś mi na niego ochoty 🙂
    Doskonały!
    Pozdrawiam.
    Buziaki 🙂

    Odpowiedz
  2. ~Futka

    Pyszny i pożywny kapuśniaczek! Mniam <3 Jak dawno nie jadłam tak pysznej zupki – narobiłaś i smaku :*

    Odpowiedz
  3. ~Agnieszka

    Ja właśnie planuję grochówkę na żeberkach, co prawda część zniknęła z lodówki nocą, ale i tak będzie zupa 🙂

    Odpowiedz

Skomentuj ~Ewa Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *