Podobno kiedyś była taka tradycja, że na świętego Marcina, czyli 11 listopada pieczono gęś. W moim rodzinnym domu nie było takiego zwyczaju, ale myślę, że to fajny pomysł. Cała gęś to jak dla nas zdecydowanie za dużo, gęsie udka zupełnie nam wystarczą i pieką się krócej. Mięso jest miękkie w środku, a wierzch pokrywa sos śliwkowy, tworząc coś w rodzaju glazury. Świetnie też smakują suszone śliwki, które zmiękły i stały się jeszcze słodsze. Pyszne danie na obiad, możemy podać z ziemniakami lub kluseczkami. My zjedliśmy z dodatkiem małych placków ziemniaczanych i czerwonej kapusty. Polecam serdecznie 🙂
Przepis:
2 udka gęsi
2 łyżki powideł śliwkowych
1/2 szklanki gorącego bulionu
1 łyżka miodu
1 łyżka soku z cytryny
3/4 łyżeczki soli
1/2 łyżeczki pieprzu
2 łyżeczki majeranku
duża garść suszonych śliwek
1 łyżka oleju
Umyte i dokładnie osuszone udka nacieramy solą wymieszaną z pieprzem, majerankiem i olejem. Odkładamy na 30 minut. Piekarnik rozgrzewamy do 180 stopni z naczyniem do pieczenia (z pokrywką) w środku, żeby też się nagrzało. Rozgrzewamy patelnię z grubym dnem i smażymy udka najpierw od strony ze skórą przez około 3 – 4 minuty, przekładamy na drugą stronę i smażymy przez około 2 minuty (nie dodajemy oleju, bo tłuszcz sam się wytopi). Powidła mieszamy z bulionem, sokiem z cytryny i miodem, połowę wlewamy do naczynia do pieczenia, układamy udka, polewamy drugą połową, dorzucamy śliwki, przykrywamy naczynie i pieczemy przez około 2 godziny, aż mięso będzie miękkie. Smacznego 🙂
Bardzo ciekawy przepis 🙂 Na 11 listopada jak znalazł.
Dziękuję serdecznie 🙂
M
bardzo fajny pomysł na gęś, zapisałam sobie przepis 🙂
polecam moją pieczoną gęś
http://oobzarciuch.blogspot.com/2015/11/pieczona-ges.html
pozdrawiam!
takiej jeszcze nie jedliśmy, dzięki za pomysł
zapraszamy na gęś pieczoną z kapustą kwaszoną
http://ronddel.blogspot.com/2016/11/ges-pieczona-z-kapusta-kwaszona.html
Udka z gęsi z jabłkami i żurawiną
http://dobrakuchniamamy.blogspot.com/2016/11/udka-z-gesi-z-jabkami-i-zurawina.html
Ze śliwkami – to będzie dobre…
a ja zapraszam na wyrób domowych serów, masła, chleba, szyneczek czy cydru http://blog.winoiser.com
Pysznie wyglądają – zapraszam na pierś gęsi w czerwonym winie z gruszką i żurawiną
http://mojekuchennerewelacje.blogspot.com/2014/11/piersi-z-gesi-w-czerwonym-winie-z.html
pozdrawiam serdecznie
bardzo pysznie wygląda
Dziękuję bardzo 🙂
M
Oj musi to być pyszne:)
Gąski fajnie smakuje, polecam 🙂
M
Świetny pomysł, zwłaszcza ten dodatek malutkich placków ziemniaczanych:)
Trochę inaczej niż tradycyjne ziemniaki 🙂
Pozdrawiam,
M
U mnie w domu też nie było takiego zwyczaju. Gęsiny ogólnie jeszcze nigdy nie jadłam, ale prezentuje się super apetycznie 🙂
Warto spróbować, polecam serdecznie 🙂
M
Niestety, nigdy nie miałyśmy okazji jeść gęsiny i z chęcią Twoją wersję byśmy spróbowały 🙂
Bardzo się cieszę, polecam 🙂
M
wspaniały sposób na gęsinę 🙂
Bardzo dziękuję 🙂
M
Ja gesiny nigdy nie jadłam…
Dobra okazja, żeby spróbować 🙂
Pozdrawiam,
M
Nie próbowałam jeszcze gęsi, już kilka razy miałam kupić, ale jakoś nie kupiłam. Muszę się odważyć w końcu 🙂
Przepyszne gęsie udka. Pięknie udekorowane. Zapraszam też na szybkie i tanie obiady
http://www.przepis-kulinarny.pl/szybkie-i-tanie-przepisy-na-obiad-info20.html
A ja poproszę jeszcze przepis na tą pysznie wyglądającą surówkę 😉
Dziękuję, Surówka podobna do colesława, ale z czerwonej kapusty, dokładny przepis niebawem 🙂
M
Wątróbkę ze śliwką również polecam – http://www.stachurska.eu/?p=201 .
W tej postaci chętnie bym zjadła gęsinkę : )
u mnie również nie było tradycji z pieczeniem gęsi, ale ciekawa wersja 🙂
ja kiedyś robiłam ze śliwkami kaczkę, do gęsi też musi świetnie pasować 🙂
Pyszna propozycja na św. Marcina 🙂 Ja jadłam, ale niestety w restauracji, sama gęsiny jeszcze nie robiłam 🙂
Polecam, nie jest trudna do zrobienia, tylko trochę czasochłonna 🙂
M
Większość wie, ja zresztą już też dzięki konsultantowi w pewnym centrym zdrowia, że ponad 60% to styl życia, powoduje czy mamy nadwagę albo czy mamy problemy ze zdrowiem. Teraz tego problemu nie mam co jeść i jaki zredukować wagę.Poprostu jem to co lubię, aczkolwiek zmieniłam nawyki żywieniowe.12 kg zrzuciłam w prawie 4 miesiące.Udało mi się 🙂 dzięki programowi(idealnafigura.com/gberes) i dzięki któremu od ponad 2 lat utrzymuję swoją wagę a jem to co lubię.Super