WOŁOWINA PO BURGUNDZKU (BOEUF BOURGUIGNON)

przez | 7 marca 2018


Po klasycznej francuskiej przystawce, czyli vol-au-vent, dzisiaj klasyczne danie główne – wołowina duszona w czerwonym winie i bulionie z kawałkami wędzonego boczku, a smaku dopełniają podsmażone pieczarki i cebula. Tradycyjnie dodaje się cebulki perłowe, niestety nie udało mi się ich kupić, dlatego zastąpiłam je szalotkami. To danie najlepiej przygotować wcześniej, wtedy zyskuje jeszcze na smaku, a wszystkie składniki mogą się połączyć. Można je podać z ryżem lub ziemniakami, a ja najbardziej lubię ze świeżą bagietką maczaną w sosie. Gorąco polecam 🙂

Przepis:
100 gr wędzonego boczku
1 – 1,2 kg chudej wołowiny
4 – 5 łyżki oleju
1 łyżeczka tymianku
3 ząbki czosnku
2 liście laurowe
2 szklanki czerwonego wytrawnego wina
1,5 szklanki bulionu wołowego
1 łyżka koncentratu pomidorowego

około 0,5 kg pieczarek
6 szalotek
1 łyżka oleju
1 łyżka masła
sól i pieprz

Mięso kroimy w kostkę 4 cm. Dokładnie osuszamy ręcznikiem papierowym. W dużym rondlu z grubym dnem rozgrzewamy łyżkę oleju, wrzucamy boczek pokrojony w kostkę i smażymy, aż tłuszcz się wytopi, wyjmujemy skwarki łyżką cedzakową na ręcznik papierowy, do rondla dodajemy 3 – 4 łyżki oleju i mocno rozgrzewamy, mięso smażymy krótko partiami na dużym ogniu, aby się przyrumieniło z każdej strony (kawałki mięsa nie powinny się stykać ze sobą). Po usmażeniu ostatniej partii mięsa, z powrotem wkładamy wszystkie kawałki do rondla, dodajemy skwarki, czosnek drobno pokrojony, liście laurowe i tymianek, mieszamy, smażymy 1 minutę, wlewamy wino i bulion, doprowadzamy do wrzenia, dodajemy koncentrat pomidorowy, mieszamy, przykrywamy i dusimy na małym ogniu przez 1,5 godziny (co pół godziny możemy zajrzeć i zamieszać). W tym czasie na patelni rozgrzewamy łyżkę oleju i masła, wrzucamy pokrojone na duże kawałki pieczarki, lekko solimy i smażymy na dużym ogniu mieszając przez około 7 minut, aż brzegi się przyrumienią, dodajemy pokrojone na 1 cm plasterki szalotki, smażymy mieszając przez około 3 minuty. Pieczarki z szalotkami dodajemy do rondla, mieszamy, doprawiamy solą i pieprzem, przykrywamy i dusimy przez 15 minut. Sos możemy zagęścić zasmażką, ale ja wolę lżejszą wersję. Smacznego 🙂

36 komentarzy do „WOŁOWINA PO BURGUNDZKU (BOEUF BOURGUIGNON)

    1. Magda Autor wpisu

      Właśnie, chyba mężczyźni są bardziej mięsożerni, mój mąż też bardzo lubi takie dania 🙂
      M

      Odpowiedz
    1. Magda Autor wpisu

      To danie można wekować, można też mrozić 🙂
      Pozdrawiam,
      M

      Odpowiedz
    1. Magda Autor wpisu

      U mnie też niezbyt często, ale ta wersja jest bardzo smaczna, polecam 🙂
      M

      Odpowiedz

Skomentuj Magda Anuluj pisanie odpowiedzi

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *