Domowe trufelki to smaczna i zdrowa przekąska. Zrobienie nie wymaga wysiłku, wystarczy dobry malakser i kilka minut, a składniki właściwie zależą od naszej inwencji. Tym razem użyłam suszonych daktyli, śliwek i orzechów nerkowca, troszkę cynamonu i syropu klonowego. Możemy je obtoczyć w kakao lub w polewie czekoladowej, ale ja wybrałam pistacje i wiórki kokosowe. Nie są zbyt słodkie, poprawiają przemianę materii i fajnie je przegryzać w czasie czytania książki. Jestem fanką kryminałów, więc tym bardziej dziwi mnie, że scence-fiction “Problem trzech ciał” tak bardzo mnie wciągnęło, polecam serdecznie i trufelki i książkę 🙂
Przepis:
1/2 szklanki śliwek suszonych (bez pestek)
1/2 szklanki daktyli (bez pestek)
3/4 szklanki orzechów nerkowca
1 łyżeczka cynamonu
2 łyżki syropu klonowego
Dodatki: wiórki kokosowe, posiekane pistacje
Wszystkie składniki miksujemy w malakserze (najpierw pulsacyjnie), aż do ich połączenia w jedną masę. Dłońmi formujemy kulki wielkości małego orzecha włoskiego, obtaczamy i wkładamy na pół godziny do lodówki. Smacznego 🙂
Ależ to musi być pyszne… śliwki, daktyle… ślinka cieknie 🙂
w sam raz jako dodatek do wieczoru z książką 🙂
Super przekąska 🙂 Trufelki wyglądają bardzo smakowicie 🙂
Super. Może nawet jutro przygotuję:)
Smaczna inspiracja 🙂 Orzechy nerkowca zamieniłabym na włoskie a do tego kakao i jak znalazł 🙂
Uwielbiam takie kombinacje! Próbowałam z samymi daktylami i kakao, muszę dołożyć do tego śliwki!
pozdrawiam serdecznie z nad filiżanki kawy:)
Nie ma to jak własnoręcznie robione słodycze 🙂
Pyszne! Domowe najlepsze! A do tego jeszcze zdrowe 🙂
te w pistacjach mnie urzekły!: )
jakie urocze kuleczki
My uwielbiamy dodawać do kuleczek suszone figi, bo tak świetnie chrupią ich pesteczki 🙂
Figi też fajnie pasują 🙂
M
Wygląda bardzo apetycznie. Zjadłabym na deserek 🙂
Tylko same dobre składniki. Mniam, muszę przygotować 🙂
Domowe, są bardzo smaczne, bo zawierają nasze ulubione smaki i dodatki:)
Pyszne trufelki, domowe są najlepsze 🙂
Urocze maleństwa. Często robię takie trufelki z myślą o drugim śniadaniu do lunchboxu.
Nigdy nie robiłam takich “kulek mocy” 😉
Tym bardziej polecam 🙂
M
no jak tak możesz mnie kusić, po kawie jestem a tu takie smakołyki pokazujesz
Po kawie też smaczne, polecam 🙂
M
wygląadją kusząco
Dziękuję, smakują też fajnie 🙂
M
o matko jakiego smaka mi narobiłaś! ;o
bardzo się cieszę 🙂
M
Kusisz tymi smakołykami… 🙂
Tak, mam nadzieję, że skutecznie 🙂
M
Wyglądają przepysznie 🙂 Uwielbiam takie kuleczki 😀
Dziękuję, polecam gorąco 🙂
M
Baaardzo lubię trufle 🙂